Stan rynku, 14 sierpnia, godz. 12.45.
Od czasu, gdy w grudniu zeszłego roku podaż zaatakowała w okolicach horyzontalnego poziomu 149.50, trend wzrostowy został poddany w wątpliwość i rynek wszedł w okres dynamicznego i chaotycznego balansowania. Popyt odnalazł grunt pod nogami potwierdzając horyzontalny poziom wsparcia 126.00 silną formacją przenikania (kwiecień br.) . Od tego momentu inicjatywa należy do kupujących, choć podaż przeprowadza od czasu do czasu dynamiczne kontrataki. Aktualnie jesteśmy świadkami drugiej próby sforsowania 200-pipsowej bariery 136.70 – 138.70. W przypadku wiarygodnego pokonania strefy, otworzy się perspektywa ruchu w kierunku aktualnego szczytu 149.50.
Wykres tygodniowy pokazuje dynamikę ruchu spadkowego po odrzuceniu ceny od poziomu 149.50. Szczególnym incydentem spadkowej fali było przyśpieszenie ruchu po spadkowej luce otwarcia (okno bessy 144.50 – 144.00 ). Od kilkunastu tygodniu popyt cierpliwie odbudowuje pozycje, począwszy do obrony 126.00, powrocie powyżej 131.50, a następnie sforsowanie poziomu 133.70. Obecnie widzimy ponowne wykroczenie powyżej linii 136.60 (co koresponduje z wykresem miesięcznym) i potwierdza inicjatywę kupujących. Do czasu powrotu poniżej 136.60, obowiązuje wariant kontynuacji z atakiem na kolejne strefy – 140.00, a w dalszej kolejności okno bessy 144.00/144.50.
Wykres dzienny wskazuje na średnioterminowy ruch boczny w granicach 133.90 - 140.90. W ramach tej szerokiej struktury rynek wypracował wewnętrzne poziomy wsparcia (135.70), oraz oporu (137.70). Ostatnie 6 -7 sesji handlowych daje się pojąć jako obronę 135.70, negację spadkowej formacji (pomarańczowych box), oraz wyjście powyżej 137.70. Wskazuje to na inicjatywę popytu i do czasu ewentualnego powrotu poniżej 137.70, obowiązuje wariant kontynuacji ruchu i testu oporu 140.90.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję