Dzisiejsze kluczowe wydarzenia w kalendarzu makroekonomicznym to zdecydowanie odczyty wskaźników inflacji. Przed południem poznaliśmy dane z gospodarki Wielkiej Brytanii, jednak to podczas sesji amerykańskiej mieliśmy do czynienia z wydarzeniem dnia, czyli publikacją danych o inflacji w USA. W oczekiwaniu na kolejne posiedzenie FED w sprawie stóp procentowych należy bacznie przyglądać się wskaźnikom dotyczącym inflacji oraz rynkowi pracy. Chociaż rynki nie dają większych szans podwyżce stóp w USA już w czerwcu to niektórzy członkowie FED zaczynają sygnalizować taką możliwość, a pozytywne dane z gospodarki mogłyby sprawić, że to właśnie czerwiec stałby się miesiącem pierwszej podwyżki stóp procentowych FED w tym roku.
Jeśli FED lub obserwatorzy oczekiwali fajerwerków, to takich nie było. Dynamika cen konsumentów wykazuje co prawda poprawę, ale dokładnie na takim poziomie jakiego spodziewali się eksperci. W kwietniu roczna dynamika cen konsumentów wyniosła 1,1%, co oznacza wzrost o 0,2 punktu procentowego w stosunku do marca, kiedy roczna inflacja mierzona wskaźnikiem CPI znajdowała się na poziomie 0,9%. Nieco lepsze od oczekiwań okazały się mimo wszystko dane w ujęciu miesięcznym. Tutaj inflacja przyspieszyła z 0,1% do 0,4%, choć prognozy zakładały dynamikę na poziomie 0,3%.
inflacja (CPI r/r)
Do wzrostu cen mocno przyczynił się rynek ropy, który powoli nadrabia zeszłoroczne spadki. Inflacja bazowa, która wyklucza ceny paliw, energii i żywności, pomimo wzrostu ogólnego wskaźnika inflacji spadła w ujęciu rocznym z 2,2% do 2,1%.
inflacja bazowa (CPI r/r)
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję