Eurostat podał dziś najnowsze dane o inflacji w strefie euro. Odczyty wskaźników CPI rozczarowały, co w kontekście szans na zmianę gołębiego nastawienia decydentów z EBC jest informacją negatywną. Na rynku walutowym nie obserwowaliśmy jednak osłabienia euro – negatywny wydźwięk danych o inflacji zrekompensowały dobre dane z rynku pracy.
Według najnowszych danych (za maj) inflacja w strefie euro spadła z 1,9% do 1,4% r/r, co jest najniższym poziomem od początku roku. Spadek inflacji był co prawda oczekiwany, ale ekonomiści prognozowali dynamikę cen na poziomie 1,5% r/r.
Inflacja bazowa spadła z 1,2% do 0,9%, przy prognozie na poziomie 1,0% r/r.
Inflacja w strefie euro
Spadek inflacji wynika w znacznym stopniu ze słabnącego efektu bazy w cenach ropy naftowej. W kategorii ‘energia’ wzrost cen w ujęciu rok do roku jest co prawda wciąż największy, ale spadł w porównaniu do kwietnia z 7,6% do 4,6%. Spadek dynamiki cen zaobserwowano również w usługach – z 1,8% do 1,3% r/r. W pozostałych kategoriach dynamika nie uległa zmianie: ‘żywność, alkohol i tytoń’ = 1,5% r/r; ‘nieenergetyczne dobra przemysłowe’ = 0,3% r/r.
Dzisiejsze dane to tzw. ‘szybki szacunek’ inflacji. Ostateczne odczyty poznamy 16 czerwca.
Bezrobocie w strefie euro
Pozytywne dla euro dane napłynęły za to z europejskiego rynku pracy (za kwiecień). Bezrobocie w strefie euro spadło z 9,4% do 9,3% (przy prognozie na poziomie 9,4%). Z kolei stopa bezrobocia w całej UE spadła z 7,9% do 7,8%.
Najniższym bezrobociem w Unii mogą pochwalić się Czechy. Polska ze stopą bezrobocia na poziomie 4,8% znajduje się na 6. miejscu. Najwyższe bezrobocie odnotowano w Grecji – 23,2% (dane za marzec).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję