Goldman Sachs przygotował aktualizację swoich prognoz na Euro 2016. Bank na podstawie modeli ekonometrycznych określił przed mistrzostwami szanse poszczególnych reprezentacji na zwycięstwo w turnieju. Wtedy szanse Polaków wynosiły 1,5%. Teraz, po dobrej grze w fazie grupowej wzrosły do 5,4%.
Bank w swoje pierwotne oceny oparł na analizie 4719 meczów międzynarodowych, posługując się ratingiem Elo, który stosowany jest przy ocenie graczów szachowych. Faworytem GS okazała się Francja, która bez większych problemów wygrała swoją grupę. Po fazie grupowej prawdopodobieństwo zwycięstwa Francuzów w turnieju wzrosło z 23,1% do 25,7%. Co ciekawe z turniejem pożegnały się już 3 zespoły, które pierwotnie były notowane wyżej od Polski: Ukraina, Czechy i Rosja. Szansę na zakończenie mistrzostw już na fazie grupowej ma również Portugalia.
W porównaniu do pierwotnych prognoz dla fazy pucharowej (drabinka przygotowana przez Goldman Sachs przed turniejem znajduje się poniżej) sporo się zmieniło. W tym momencie w finałowym meczu zamiast Hiszpanii ma pojawić się Belgia. Szanse obecnych mistrzów Europy na obronę tytułu stopniały z 13,6% do 8,7%. Wysokie szanse na wygraną w turnieju mają za to Niemcy - 23,7% (pierwotnie 19,9%), ale zdaniem Banku odpadną w półfinałowej potyczce z Francją.
Goldman Sachs przewiduje, że nasza reprezentacja odpadnie z turnieju w ćwierćfinale, w którym zmierzy się z Chorwatami. W kwestii meczu 1/8 finału ze Szwajcarami prognoza jest po stronie piłkarzy Nawałki, którzy mają 55,8% na zwycięstwo.
Pierwotne oszacowania GS
FxMag z aktualizacją swoich prognoz poczeka na ostatnie rozstrzygnięcia fazy grupowej. Już jutro na portalu znajdziesz podsumowanie fazy grupowej, a w piątek prognozy dla fazy pucharowej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję