Na rynku ropy naftowej od tygodnia obserwujemy odwrócenie kierunku ruchu ceny po silnej zwyżce, trwającej już od ponad miesiąca. Rynek dawał ostatnio sygnały słabości. Na szczytach obecnego trendu doszło do załamania korelacji pomiędzy ceną ropy WTI i ceną ropy BRENT.
Jako pierwsza zawróciła cena ropy BRENT. Doprowadziło to do zaburzenia sekwencji kolejnych dołków i wierzchołków na rynkach obu gatunków ropy. Podczas, gdy na wykresie ropy WTI tworzył się nowy wyższy dołek popyt na rynku BRENT nie zdołał utworzyć nowego maksimum i rynek zawrócił. Ta dywergencja pomiędzy skorelowanymi rynkami świadczyła o słabości trendu wzrostowego. Dodatkowo w przypadku ropy WTI obserwowaliśmy dywergencję ze wskaźnikiem MACD, gdyż ostatni wierzchołek na wykresie ceny nie został potwierdzony wyższym wierzchołkiem na wykresie wskaźnika MACD.
W tej chwili rynek WTI walczy o obronę wsparcia na poziomie ceny 36 dolarów za baryłkę. Pokonanie tego poziomu może doprowadzić do powrotu na rynek niedźwiedzi i stworzenie przynajmniej głębokiej korekty ostatnich wzrostów. Szukając poziomów, na których rynek może się wesprzeć sprawdzamy które zniesienia Fibonacciego pokrywają się z poziomami, na których obserwowaliśmy wcześniej reakcję ceny. Na rynku WTI są to poziomy 31.0, 34.0 i 36.0, natomiast w przypadku ropy BRENT są to poziomy 35.7 i 37.0.
Wykres 1. WTI - H4
Wykres 2. BRENT - H4
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję