Zarządzający funduszami mają najbardziej bycze nastawienie od maja. W efekcie ropa West Texas Intermediate wzrosła do najwyższego poziomu od pięciu miesięcy, co wynikało ze spadającej produkcji w USA oraz rosnącego zapotrzebowania. Inwestorzy uważają, że nie są istotne zapasy, których stan jest najwyższy od 1929.
„Rynek koncentruje się na przewidywanym na drugą połowę bieżącego roku osiągnięciu równowagi na rynku ropy naftowej, a nie na obecnej nadpodaży” – uważa Mike Wittner, szef działu analiz rynku ropy naftowej w Societe Generale. „Fundusze po prostu przyspieszają wzrostowe tendencje”.
Grafika 1.
Długie pozycje spekulantów w tygodniu zakończony 26 kwietnia wzrosły do najwyższego poziomu od 12 maja poprzedniego roku, a pozycje krótkie osiągnęły minima, wynika z danych amerykańskiej Commodity Futures Trading Commission (CFTC).
Z tygodniowego raportu CFTC wynika także, że kontrakty na ropę WTI zdrożały o 7.2% na New York Stock Exchange.
Amerykańska podaż spada
Przedsiębiorstwa z sektora energetyki odpowiedziały na najniższe ceny od 2003 roku cięciem wydatków na badania i nowe projekty wydobywcze. Liczba aktywnych platform wiertniczych spadła do 332 w ubiegłym tygodniu, co oznacza, że był to najniższy poziom od listopada 2009 wynika z danych Baker Hughes Inc., oznacza to także, że działające obecnie platformy stanowią zaledwie ¼ tych, które pracowały w szczytowym okresie w 2014.
Dzienne wydobycie ropy naftowej w USA spadło do 8.94 mln baryłek w tygodniu zakończonym 22 kwietnia, co było najniższym poziomem od października 2014, wynika z danych Międzynarodowej Agencji Energetyki. 12 kwietnia agencja obniżyła średnią prognozę na bieżący rok do 8.6 mln baryłek dziennie. Wydobycie z amerykańskich łupków w maju ma osiągnąć najniższy poziom od niemal 2 lat.
„Podaż w USA maleje dość szybko, a po raz pierwszy od ponad 3 lat odnotujemy spadek globalnej produkcji” – uważa Francisco Blanch, szef działu analiz rynku towarowego w nowojorskim oddziale banku Merill Lynch. „Niższa podaż i silniejszy popyt doprowadzą do spadku dynamiki wzrostu zapasów w drugiej połowie tego roku”.
Źródło informacji: bloomberg
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję