Wczoraj wieczorem i dziś w nocy mogliśmy usłyszeć kolejne komentarze na temat polityki pieniężnej ze strony przedstawicieli FED. Widoczna jest w nich coraz bardziej jastrzębia retoryka decydentów, co buduje oczekiwania co do podwyżek stóp procentowych w USA. Rynki już prawie wierzą w 3 podwyżki, a ze strony bankierów z FED pojawiają się już komentarze o większej liczbie takich ruchów.
Eric Rosengren - możliwa większa liczba podwyżek
Sesję przemówień rozpoczął Eric Rosengren z Bostonu. Jego przemówienie było najbardziej jastrzębie spośród tych, które usłyszeliśmy.
"Prawdopodobnie właściwym ruchem będzie podnoszenie stóp procentowych przynajmniej w takim na jakie wskazują obecne prognozy FED, a możliwe, że nawet nieco szybciej" - powiedział wczoraj Rosengren, "Jeśli wzrost PKB będzie szybszy od potencjału gospodarczego i uda nam się wypełnić oba mandaty, to FED będzie ryzykował przestrzeleniem celów".
Obecne prognozy FED zakładają trzy podwyżki w tym roku. Rosengren sugeruje, że przyspieszenie wzrostu gospodarczego powyżej poziomu potencjału gospodarki może sprawić, że FED będzie musiał dokonać nie trzech, a przynajmniej czterech podwyżek, by uniknąć przestrzelenia celu inflacyjnego, zdefiniowanego jako 2,0% r/r.
Trudno powiedzieć, czy Rosengren faktycznie zakłada więcej niż trzy podwyżki stóp procentowych, czy chce po prostu podnieść oczekiwania rynkowe, które wciąż nie do końca wierzą w trzy podwyżki. Szef FED uważany był do niedawna za przedstawiciela stronnictwa gołębi, ale w drugiej połowie 2016 roku, nie licząc Esther George i Loretty Mester, był najczęściej głosującym za podwyżką członkiem FOMC. W tym roku nie posiada jednak prawa głosu, stąd nie będzie miał bezpośredniego wpływu na ilość podwyżek stóp procentowych.
Patrick Harker - trzy podwyżki niezależnie od stymulacji fiskalnej
Wpływ na ilość podwyżek w tym roku będzie miał jednak Patrick Harker - szef FED z Filadelfii. Wczoraj powtórzył, że obecnie popiera plan trzech podwyżek w 2017 roku, ale zostawił sobie furtkę do zmiany stanowiska.
"Uważam, że trzy podwyżki w 2017 roku są odpowiednim ruchem, zakładając, że wszystko będzie przebiegać zgodnie z planem" - powiedział Harker. "Z bezrobociem odpowiadającym założeniom i inflacją zmierzającą do naszego celu, najważniejszą kwestią jest obecnie wzrost gospodarczy."
Harker zaznaczył przy tym, że jego wizja trzech podwyżek stóp procentowych do końca roku nie jest zależna od zmian w polityce prowadzonej przez Donalda Trumpa, w szczególności od planów związanych z polityką fiskalną i handlem międzynarodowym.
Co to oznacza? Harker w ten sposób stwierdza, że trzy podwyżki stóp są niezależne od tego czy dojdzie do znaczącego poluzowania polityki fiskalnej (na co wskazują plany Donalda Trumpa). Jeśli więc polityka fiskalna zapewniłaby dodatkową stymulację gospodarce, to możliwe jest, że FED będzie musiał podnosić stopy procentowe więcej niż trzy razy. Z drugiej strony, zmiany dotyczące handlu międzynarodowego mogą się odbić negatywnie na gospodarce, co może wymusić mniejszą ilość podwyżek.
William Dudley - kolejna podwyżka w najbliższych miesiącach
Stosunkowo mocno jastrzębio (jak na gołębia) wypowiadał się William Dudley, szef FED z Nowego Jorku.
"Planujemy stopniowo zmniejszać akomodację w naszej polityce pieniężnej i popchnąć stopy procentowe nieco dalej w najbliższych miesiącach, jeśli tempo rozwoju gospodarczego będzie wyższe niż 2%, a inflacja nadal będzie rosła" powiedział Dudley.
Dudley uważa, że obecnie trudno ocenić jaki wpływ na gospodarkę USA i politykę pieniężną prowadzoną przez FED będą miały zmiany w polityce fiskalnej.
Oczekiwania rynków
W ostatnich dniach poszczególni przedstawiciele FED wypowiadają się w dość jastrzębim tonie, co sugeruje nam, że chcą pozostawić sobie możliwość dokonania podwyżki stóp procentowych na marcowym posiedzeniu. Jeszcze niedawno rynki dawały takiemu scenariuszowi zaledwie kilka procent szans. Po wczorajszych wypowiedziach, a także mocnych danych o inflacji, prawdopodobieństwo podwyżki stóp w marcu (według oczekiwań rynkowych) wynosi 31%, choć przedwczoraj było ty tylko 17,7%, a w poniedziałek 13,3%.
Ostatni okres, kiedy oczekiwania rynkowe były zgodne z planem trzech podwyżek stóp procentowych miał miejsce zaraz po grudniowej podwyżce. Dziś rynki już prawie wyceniają trzy podwyżki:
- 1 podwyżka do maja = 51,7% (do czerwca 76,2%)
- 2 podwyżki do września = 53,1% (do grudnia 88,8%)
- 3 podwyżki do grudnia = 46,3%
Najbliższe posiedzenie FOMC zaplanowane jest na 14-15 marca. Przy braku istotny negatywnych wydarzeń w gospodarce USA i na świecie FED może w dalszym ciągu próbować budować oczekiwania rynkowe, by mieć możliwość podniesienia stóp procentowych nie zaskakując rynków finansowych. Sporo w tym względzie zależeć może również od dwóch kluczowych odczytów z gospodarki: 1 marca poznamy dane o inflacji za styczeń (wskaźnik PCE), a 3 marca dane z rynku pracy za luty.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję