Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Evans wraca do ostrożnego podejścia
    1. Williams w jastrzębim nastroju
      1. Bostic o procesie redukcji bilansu
        1. Oczekiwania nieco w dół. Rynek czeka na dane o inflacji

          Wczoraj mogliśmy usłyszeć wypowiedzi trzech decydentów z Fed. Miały one wpływ na notowania dolara i oczekiwania rynków względem dalszych zmian poziomu stóp procentowych. Co istotne, wśród decydentów pojawiają się kolejne ostrożne głosy, wskazujące na to, że bank centralny może nie być zadowolony z wysokich oczekiwań co do wzrostu poziomu stóp.

           

          Evans wraca do ostrożnego podejścia

          Charles Evans dołączył do grona decydentów z Fed, którzy zaczęli wyrażać się nieco ostrożniej na temat dalszych podwyżek stóp procentowych w USA. Szef Fed z Chicago stwierdził wczoraj, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o podwyżce stóp procentowych w grudniu. W jego opinii, najlepszym rozwiązaniem jest obecnie cierpliwe podejście, bazujące na danych z gospodarki.

          W kontekście tych danych, Evans wypowiadał się wczoraj dość gołębio. Dotyczy to głównie inflacji, gdyż szef Fed z Chicago uważa, że gospodarka USA ma bardzo silne fundamenty.

          Evans uważa, że Fed może poczekać dłużej z normalizacją polityki pieniężnej, by pozwolić inflacji osiągnąć poziom docelowy (2,0%) i istotne jest, by ten cel został osiągnięty najszybciej jak to możliwe. Jego zdaniem, decydenci powinni mocniej starać się osiągnąć cel inflacyjny, a nawet pozwolić inflacji na osiągnięcie poziomu 2,25% lub 2,5%.

          Szef Fed z Chicago stwierdził, że do tej pory popierał stopniowe podwyżki stóp procentowych. Jest zadowolony z czterech podwyżek jakie dotąd miały miejsce, ale zaznacza, że jeśli oczekiwania inflacyjne nie zaczną rosnąć, to kolejne ruchy mogą nie być dobrym pomysłem.

          Reklama

           

          Być może bardziej ostrożne komentarze decydentów z Fed wynikają z tego, że rynki bardzo szybko podniosły swoje oczekiwania co do podwyżki stóp procentowych w grudniu i jest ona już niemal w pełni zdyskontowana w cenach aktywów. Decydenci z Fed preferowaliby prawdopodobnie bardziej stopniowy wzrost oczekiwań, tak by nie utrudniać sobie działania w przypadku, gdyby jednak zdecydowali się nie podnosić poziomu stóp w tym roku.

           

          Williams w jastrzębim nastroju

          Bardziej jastrzębio od Evansa wypowiadał się John Williams z

          San
          Banco Santander S.A.
          28.3297
          23.37 %
          Dywidendy
          1 dzień
          1.54 %
          1 tydzień
          5.51 %
          1 miesiąc
          7.27 %
          6 miesięcy
          40.56 %
          Francisco. Ten jednak, w przeciwieństwie do Evansa, nie będzie miał bezpośredniego wpływu na to, czy FOMC dokona podwyżki stóp procentowych w grudniu, gdyż jego kadencja w Komitecie przypada dopiero na przyszły rok.

          Williams stwierdził wczoraj, że oczekuje jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku, trzech kolejnych w przyszłym roku i nieznacznego dopasowania w roku 2019. Te prognozy są zgodne z konsensusem zawartym w projekcjach z ostatniego posiedzenia FOMC.

          Williams skomentował również propozycję zastąpienia sztywnego celu inflacyjnego Fed przedziałem inflacyjnym. Jego zdaniem, takie rozwiązanie doprowadziłoby do spadku oczekiwań inflacyjnych. Jak nadmienił wcześniej Evans, taka sytuacja utrudniłaby normalizację polityki pieniężnej w USA.

          Reklama

          Zmiana definicji celu inflacyjnego Fed jest jedną z opcji, którą popiera Kevin Warsh, czyli jeden z silnych kandydatów do zastąpienia Janet Yellen na stanowisku szefa Fed. Warsh jest także przeciwnikiem programu skupowania obligacji przez Fed. W tej kwestii Williams znów nie zgadza się z Warshem, gdyż jego zdaniem, bank centralny powinien mieć opcję skupowania obligacji, by móc reagować na przyszłe problemy gospodarki.

           

          Bostic o procesie redukcji bilansu

          Szef Fed z Atlanty wypowiadał się wczoraj głównie na temat procesu redukcji bilansu Fed. Raphael Bostic stwierdził, że odchudzanie bilansu idzie bardzo dobrze i nie widać jego negatywnych efektów ze względu na to, że gospodarka USA znajduje się w dobrej kondycji.

          Bostic uważa, że dzięki stopniowemu i przewidywalnemu redukowaniu sumy bilansowej, efekty na rynkach finansowych nie są tak duże jak w przypadku powiększania sumy bilansowej. Jego zdaniem, reakcje rynku na zmniejszanie poziomu reinwestycji środków z zapadających obligacji sugerują, że rynki już wcześniej zdyskontowały takie działania ze strony Fed.

          Bostic poruszył również temat danych makroekonomicznych. W kontekście inflacji, podobnie jak część bardziej jastrzębio nastawionych decydentów z Fed, uważa, że jej niski poziom wynika z wpływu czynników tymczasowych.

           

          Oczekiwania nieco w dół. Rynek czeka na dane o inflacji

          Wczorajsze wypowiedzi decydentów z Fed miały w ogólnym ujęciu dość neutralny charakter, choć wypowiedzi Evansa, czyli jedynego z przemawiających, mającego wpływ na podwyżki stóp procentowych w tym roku, sprawiły, że oczekiwania co do grudniowej podwyżki stóp nieco osłabły, choć w dalszym ciągu są one bardzo wysokie. Rynek kontraktów terminowych wycenia szanse na trzecią podwyżkę stóp procentowych w tym roku na 88%, choć wartość ta była już wcześniej o 5 punktów procentowych wyższa.

          Reklama

          Duży wpływ na poziom oczekiwań, a przez to również na notowania dolara, powinna mieć jutrzejsza publikacja danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych. Nie będzie to odczyt preferowanego przez Fed indeksu PCE, ale indeksu CPI. Co ciekawe, to właśnie na publikację tego indeksu silniej reagują rynki finansowe.


          Jakub Wilk

          Jakub Wilk

          Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


          komentarze

          Komentarze

          Sortuj według:  Najistotniejsze

          • Najnowsze
          • Najstarsze

          Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

          Reklama
          Reklama