W zeszłym tygodniu rynek złota dał sygnał, że odwrócenie się trendu na rynkach metali szlachetnych może nareszcie nastąpić. Sygnałem było przebicie oporu w okolicy poziomu 1087, który był górnym ograniczeniem dla rynku w trwającym od dłuższego czasu trendzie bocznym. Z punktu widzenia fundamentalnego wzrosty na rynku złota spowodowane były głównie tym, że w obliczu rosnących napięć na rynkach (kreowanych głównie przez sytuację na chińskich parkietach) kapitał uciekał do aktywów uznawanych za bezpieczne.
Trwająca obecnie korekta wskazuje, że był to najprawdopodobniej przedwczesny sygnał dla byków. Sygnalizuje to dobrze sytuacja rynku srebra. Przez cały czas formowania się trendu bocznego analizowałem zależność pomiędzy ruchami ceny na rynku złota i srebra, pod kątem sygnałów świadczących o słabości strony podażowej. Sygnały te stanowiły podstawy do tego, by poszukiwać na rynku potencjalnych sygnałów kupna. Teraz, gdy rynek złota wystrzelił do góry rynek srebra nie podążył za nim. Ostatni szczyt na złocie nie został poparty nowym szczytem na rynku srebra, co świadczy o tym, że na trend wzrostowy może być jeszcze za wcześnie. Na ten moment sygnałem dla byków byłoby przebicie oporu 14.36 na rynku srebra. Jeśli w tym czasie rynek złota nie cofnie się poniżej poziomu 1067 to kupno złota powinno być dobrą okazją na zyski.
Wykres 1. Złoto H4, czerwone linie sygnalizują dywergencje ze wskaźnikiem MACD, a niebieskie z rynkiem srebra
Wykres 2. Srebro H4
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję