Eurodolar (EUR/USD) wraca tam gdzie jego miejsce! Złoty (PLN) zasłużył na chwilę odpoczynku

Złoty zakończył osłabieniem tydzień, w którym solidnie zyskiwał na wartości. Kurs EUR/PLN, który rozpoczął sesję od poziomu 4,3680, na koniec dnia wzrósł o niecałe dwa grosze. Mimo przeceny w piątek niezmiennie uważamy, iż rozbudowany miks mniej gołębiego nastawienia Rady Polityki Pieniężnej, informacji o możliwym szybkim napływie części środków z Krajowego Planu Odbudowy do Polski, zwyżki eurodolara w średnim okresie oraz łamania kolejnych poziomów technicznych sprzyjać będzie aprecjacji w kolejnych dniach. Co więcej złoty z uwagi na zaistnienie krajowych czynników (związanych z RPP i KPO) pozytywnie może wyróżniać się na tle innych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Koniec tygodnia na krajowym rynku długu wypadł natomiast wyjątkowo spokojnie. Dochodowość obligacji wzdłuż całej krzywej obniżyła się o symboliczny 1 pkt. baz. W całym zakończonym tygodniu natomiast krzywa uległa solidnemu wypłaszczeniu z uwagi na fakt, iż obligacje o 10-letnim terminie zapadalności zniżkowały w rentowności o 25 pkt. baz. do 5,48%. W tym czasie krótki koniec krzywej obniżył się o 10 pkt. baz. do 5,30%.
Mimo, iż kalendarium piątkowej sesji nie zawierało istotnych publikacji z punktu widzenia perspektyw polityki pieniężnej w strefie euro (odczyt inflacji HICP w unii monetarnej miał charakter finalny i nie różnił się od wstępnego szacunku), to kurs EUR/USD powrócił do wzrostów. Tym samym eurodolar po kilku dniach przerwy ponownie zbliżył się do poziomu 1,09. Nie zmienia to jednak wiele jeśli chodzi o bieżący obraz notowań EUR/USD. Pokazuje jednak, iż niedawne przetasowania co do terminu pierwszej obniżki stóp procentowych w USA utrzymują proeurowy charakter rynku. Uważamy zatem, iż wzrostowe zmiany EUR/USD mogą być kontynuowane w kolejnych dniach, choć z pewnością w skromniejszym wymiarze. Piątek na rynku obligacji rozwinietych przyniósł dawno nie obserwowaną stabilizację wyceny tak amerykańskiego, jak i niemieckiego długu. W rezultacie 10-latka USA utrzymała się na poziomie 4,46% a jej niemiecki odpowiednik na 2,58%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję