Z początkiem lutego w banku centralnym Stanów Zjednoczonych nadszedł czasu pożegnania Janet Yellen, która prowadziła Fed w ostatnich latach, które w kontekście prowadzenia polityki pieniężnej nie należały do najłatwiejszych. Wczoraj Janet Yellen została pożegnana przez pracowników Fed. Od przyszłego tygodnia jedną z najważniejszych instytucji w Stanach Zjednoczonych kierował będzie Jerome Powell.
Janet Yellen piastowała stanowisko Przewodniczącego Rady Gubernatorów Fed od lutego 2014 roku i była pierwszą kobietą, która kiedykolwiek przewodziła Fed. Wcześniej, przez ponad trzy lata była Wiceprzewodniczącą Rady. Jej kariera w banku centralnym jest jednak jeszcze dłuższa, gdyż w latach 1997-1999 była członkiem Rady Gubernatorów, a od 2004 do 2010 roku piastowała stanowisko prezydenta oddziału Fed w San Francisco (obecnie należy ono do Johna Williamsa).
W ubiegłym roku dużo spekulowało się na temat tego, czy Donald Trump przedłuży jej kadencję na następne cztery lata. Tak się jednak nie stało, gdyż nominację ostatecznie otrzymał członek Rady – Jerome Powell. To pierwszy przypadek od 30 lat, gdy prezydent nie decyduje się nominować szefa Fed na drugą kadencję. Taki ruch mógł niektórych zaskoczyć, biorąc pod uwagę to, jak bank centralny działał pod rządami Janet Yellen.
Okres wyzwań i przełomowych decyzji
Okres w jakim Yellen piastowała kluczowe stanowiska w Fed (Wiceprzewodniczącego i Przewodniczącego Rady Gubernatorów) to czas pokryzysowe – pełen wyzwań dla polityki pieniężnej na całym świecie. Ostatnie 4 lata, gdy przewodziła ona Rezerwie Federalnej, można określić mianem ery bardzo niskiej inflacji, a także historycznie niskich stóp procentowych. W tym czasie banki centralne prowadziły ekstremalnie luźną politykę pieniężną, na którą w wielu przypadkach składały się nie tylko bardzo niski poziom stóp procentowych, ale również programy skupu obligacji (QE).
Już za czasu ‘panowania Yellen’ ostatni etap QE w Stanach Zjednoczonych został zakończony (w 2014 roku). Później, pod koniec 2015 roku Fed rozpoczął cykl podwyżek stóp procentowych (dokonując pierwszej podwyżki od ponad 9 lat i pierwszej zmiany stóp od 7 lat) jako pierwszy z istotnych banków centralnych. Kierunek polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych został odwrócony znacznie wcześniej niż w innych gospodarkach rozwiniętych. Wystarczy nadmienić, że dopiero w 2017 roku kolejne z istotnych banków centralnych – Bank Kanady i Bank Anglii – dokonały podwyżek stóp procentowych. BoC ma już na koncie dwie podwyżki, a BoE jedną. Cykl podwyżek Fed to już 5 podwyżek, a na 2018 rok zaplanowane są kolejne 3. W 2017 roku Fed dokonał kolejnego przełomowego kroku, jakim było rozpoczęcie procesu redukcji bilansu. Ten przez lata prowadzenia programów QE zwiększył się pięciokrotnie – do poziomu 4,5 biliona dolarów. Od czasu zakończenia skupu w 2014 roku był utrzymywany na tym poziomie dzięki polityce reinwestowania środków z zapadających papierów. Od października reinwestycjom podlega jednak coraz mniejsza część tych środków, dzięki czemu suma bilansowa powoli zaczyna spadać, a w kolejnych kwartałach będzie spadać coraz szybciej.
Fed bliższy osiągnięcia swoich celów niż przed Yellen
Patrząc na wzrost PKB w okresie ostatnich 4 latach możemy stwierdzić, że był on wyższy niż w poprzednim okresie. Tempo wzrostu PKB, podlegało oczywiście cyklicznym wahaniom ale, utrzymywało się na wyższym poziomie niż w poprzednim czteroletnim okresie (przedział 1,2-3,8% w porównaniu do 1,0-3,1%). Stopa bezrobocia spadła z 6,7% do 4,1%, co można odczytywać jako wypełnienie mandatu pełnego zatrudnienia w gospodarce. Poziom inflacji jest obecnie nieco wyższy niż na początku rządów Yellen – wzrósł z 1,1% do 2,1%. Inflacja bazowa wzrosła z kolei z 1,6% do 1,8%. W ocenie wypełnienia mandatu stabilności cen (wyrażanego poprzez cel inflacyjny na poziomie 2,0%) kluczowa jest jednak wartość bazowego indeksu PCE, która wzrosła na przestrzeni ostatnich 4 lat z 1,2% do 1,5%.
Yellen przekazuje swojemu następcy bank centralny w otoczeniu dobre sytuacji gospodarczej i pozytywnych perspektyw na przyszłość. Fed jest również bliższy realizacji swoich dwóch mandatów niż przed czterema laty. To, przynajmniej w początkowym okresie, powinno ułatwić Powellowi i pozostałym decydentom prowadzenie polityki pieniężnej.
Duże zmiany w Radzie Gubernatorów
Rada Gubernatorów, po odejściu Yellen, składać się będzie z 4 członków. Obok Przewodniczącego Jerome Powella są to Wiceprzewodniczący ds. Nadzoru Randal Qualres, a także dwóch Lael Brainard i Marvin Goodfriend (o ile zostanie zatwierdzony przez Senat). Qualres i Goodfriend zostali nominowani w ubiegłym roku przez prezydenta Trumpa. W Radzie nieobsadzone pozostają jeszcze 3 miejsca. Najpilniej obsadzenia potrzebuje stanowisko Wiceprzewodniczącego Radym, które od października 2017 roku jest wolne. Oczekuje się, że Donald Trump w najbliższym czasie poda nominację dla osoby, która ma zastąpić Stanleya Fischera (byłego Wiceprzewodniczącego). Nie należy wykluczać, że w trakcie 2018 roku Radę uzupełnią również kolejni członkowie.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję