Słabszy dolar (kurs EUR/USD zakończył wtorkową sesję bliżej 1,18) podwyższył wycenę złotego, gdzie para EUR/PLN zakończyła handel w pobliżu 4,57, z kolei USD/PLN przy 3,89.
Zamieniona formuła konferencji bankierów centralnych w Jackson Hole w jednodniowe spotkanie online spłyca oczekiwania inwestorów na poznanie kluczowej informacji jakim jest termin rozpoczęcia taperingu w skupie aktywów. Z uwagi na obecny szczep Delta COVID-19 w USA, amerykański bank centralny pozostaje ostrożny wobec komunikacji z rynkiem odnośnie planów dotyczących normalizacji polityki pieniężnej. Obawy o rozprzestrzenianie się kolejnych fal koronawirusa zbiegają się z opublikowanymi ostatnio słabszymi szacunkami odczytów indeksów PMI z amerykańskiej gospodarki. Stąd oczekiwania rynku na rozpoczęcie zaostrzenia warunków monetarnych pozostają wobec późnej jesieni lub z początkiem nowego roku, co daje impuls do przyhamowania aprecjacji dolara przynajmniej do momentu ogłoszenia konkretnych informacji przez Fed. Słabszy dolar pozwala poczuć ulgę walutom ryzykownym, które traciły w poprzednim tygodniu. Umacniają się waluty na szerokim rynku, tj. waluty skandynawskie, rynków Antypodów oraz rynków wschodzących.
W regionie Europy Środkowo-Wschodniej,
węgierski bank centralny podniósł główną stopę procentową o 30 pb. do poziomu 1,50% zgodnie z zapoczątkowanym cyklem podwyżek kosztu pieniądza w czerwcu. Utrzymująca się wysoka presja inflacyjna na Węgrzech prawdopodobnie zostanie bodźcem do kontynuacji zwiększenia kosztu kredytu na następnym posiedzeniu. Forint w ostatnim czasie dyskontował wtorkowy ruch MNB pozostając jedną z najsilniejszych walut wśród EMFX. Dywergencja prowadzonej polityki pieniężnej polskiego banku centralnego wobec banków regionu w dalszym ciągu będzie się pogłębiać.
Czeski bank również sukcesywnie normalizuje politykę pieniężną,
a kolejna podwyżka jest spodziewana na najbliższym spotkaniu pod koniec września. Dodatkowo, mniej wspominany rumuński bank centralny w ostatnich tygodniach zasygnalizował zainteresowanie normalizacją polityki pieniężnej. Stąd, topniejące komunikaty członków RPP o ewentualnej ,,interwencyjnej” podwyżce o 15 pb. przyczyniają się do słabszych perspektyw złotego wobec CEEFX w najbliższych tygodniach.
Na rynku stopy procentowej wtorkowa sesja nie przyniosła wyraźniejszych kierunkowych zmian notowań na świecie
W Polsce nieznacznie przeważały wzrosty rentowności obligacji skarbowych i kontraktów IRS, natomiast zmiany notowań były ograniczone. Lekki negatywny wpływ na rynek długu w regionie mogła mieć informacja nt. kolejnej podwyżki stóp procentowych na Węgrzech. Mimo, że zbliża się kolejna fala zachorowań na COVID-19 zgodnie z zapowiedziami MNB podwyższył we wtorek koszt pieniądza. Jednocześnie bank centralny zasygnalizował powolne wycofywanie się z programu skupu aktywów i kontynuację cyklu podwyżek stóp.
Notowania polskich papierów potencjalnie wesprzeć mogły bardzo dobre informacje nt. oczekiwanego wykonania budżetu,
chociaż w praktyce nie widać było silniejszej reakcji na rynku. Według wstępnych szacunków deficyt w 2021 r. ma wynieść zaledwie 13 mld PLN wobec planowanych 82,3 mld PLN. Z kolei w 2022 r. wg projektu ustawy budżetowej założono nierównowagę na poziomie 30 mld PLN. Są to poziomy znacznie poniżej oczekiwań rynkowych. Oznaczać to będzie konieczność silnego ograniczenie podaży papierów skarbowych na rynku pierwotnym, a także koncentrację Ministerstwa Finansów na organizacji aukcji zamiany i prefinansowaniu przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych.
Podczas środowej sesji kalendarz publikacji makroekonomicznych jest właściwie pusty
Poznamy jedynie sierpniowy indeks Ifo i zamówienia na dobra trwałe w USA. Biorąc pod uwagę publikowane ostatnio w Europie wskaźniki wyprzedzające koniunkturę oczekiwać można słabszego odczytu w Niemczech, który będzie sprzyjać lekkiemu spadkowi rentowności europejskich obligacji. Trudno jednak oczekiwać, aby wspomniane informacje istotnie mogły zmienić nastroje rynkowe. Teraz zapewne wszyscy będą czekali na wystąpienia podczas sympozjum w Jackson Hole. Do tego czasu rentowności 2-letnich obligacji powinny pozostać w okolicach 0,4%, a 10-letnich mogą testować 1,75%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję