Dane zza oceanu ponownie powodują odwrót od dolara. Dodatkowym problemem jest też kwestia braku porozumienia w sprawie pakietu stymulacyjnego dla gospodarki w celu walki ze skutkami pandemii koronawirusa. W rezultacie obserwujemy od kilku dni odwrót od amerykańskiej waluty.
Impas w USA
Za oceanem trwają spory o wprowadzenie pakietu stymulacyjnego dla gospodarki. Wszystko rozbija się oczywiście o pieniądze. Demokraci postulują 2,1 bln dolarów, Trump jest skłonny podpisać nie więcej niż 1,9 bln, z pozoru to niewielka różnica. Problemem jest jednak stanowisko Republikanów mających większość w Senacie. Ci z kolei postulują kwotę aż 4 krotnie mniejszą. Teoretycznie, rozwiązaniem impasu mogą być wybory, ale od wyborów do zaprzysiężenia miną ponad dwa miesiące, a idea pakietu jest taka, by zaczął on działać szybko. Na rynkach widać niepokój, który objawia się ucieczką od dolara (USD) względem innych walut.
Beżowa księga bez niespodzianek
Wczoraj poznaliśmy tzw. beżową księgę. Jest to raport tworzony przez lokalne oddziały Rezerwy Federalnej na temat stanu gospodarki. Sytuacja poprawia się, aczkolwiek bezrobocie nie spada tak szybko, jak dotychczas sądzono. Jest to kolejny po wspomnianym impasie politycznym w sprawie pakietu stymulacyjnego impuls powodujący osłabienie amerykańskiej waluty.
Złotówka ponownie w odwrocie
Po lepszym dniu, kiedy spodziewano się powrotu ponownie w okolice 4,55 zł za euro (EUR), znów złoty traci na wartości. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, szybko możemy zobaczyć euro po 4,60 zł. Byłby to najwyższy poziom od marca i niewiele brakowałoby do maksimów z kryzysu 2008 roku. Powodem spadków ponownie jest strach, który powoduje, że inwestorzy szukają bezpieczniejszych miejsc dla inwestycji.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję