Dolar po fatalnym tygodniu powoli odzyskuje siły. Korekty zeszłotygodniowych ruchów widoczne są zarówno na indeksie dolara, jak i na głównych parach walutowych.
Na fali dobrych nastrojów po publikacji danych z rynku pracy dolar od piątkowego popołudnia powoli odrabia straty z wcześniejszych dni, kiedy słabe dane z gospodarki powodowały gwałtowny spadek wartości amerykańskiej waluty.
Negatywnej publikacji Non-Farm Payrolls towarzyszyły dobre dane o spadku bezrobocia i wzroście poziomu wynagrodzeń. Od piątkowego dołku indeks dolara zyskał już ponad 0,7%. Pogłębiające się korekty na głównych parach walutowych mogą odzwierciedlić się w dalszym wzroście notowania indeksu.
Wykres 1. Indeks dolara
Źródło: Bloomberg
EURUSD
Obecnie korekta na parze EURUSD zmaga się z oporem na poziomie 1,111. Rynek zdążył już odrobić 30% całego dynamicznego ruchu wzrostowego. W przypadku wzrostów kurs nie zatrzymał się na żadnym istotnym horyzontalnym poziomie, teoretyczna zwyżka mogłaby wynieść kurs w okolice 1,145. Jeśli uda się przełamać obecne wsparcie to kolejną reakcję powinniśmy obserwować w okolicach 1,099.
Wykres 2. EURUSD - H4
GBPUSD
Biorąc dołek z 29 stycznia za początek ruchu wzrostowego widzimy, że funt nadal pozostaje słabszy niż euro w zmaganiach z amerykańską walutą. Tutaj kurs wybił już analogiczne wsparcie w okolicy 1,445, a ruch korekcyjny zniósł 50% zwyżki. W tej chwili oczekujemy testu poziomu 1,4265 i ewentualnego ruchu w kierunku 1,421, potwierdzającego długoterminowy trend spadkowy tej pary.
Wykres 3. GBPUSD - H4
USDJPY
Najsłabiej dolar wygląda w parze z jenem. Tutaj korekta ruchu spadkowego zniwelowała tylko nieco ponad 20% ruchu, po czym kurs powrócił ponownie w okolice dołków. Biorąc pod uwagę dynamikę podaży niewykluczone jest, że kurs zejdzie poniżej 116,0 i przynajmniej w na tym rynku dolar nadal będzie tracił.
Wykres 4. USDJPY - H4
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję