Eksperci są podzieleni w wobec tego czy nowe starcia na Bliskim Wschodzie okażą się wsparciem dla dolara. O tym, że tak może się stać, pisali między innymi eksperci z
Think:
“Połączenie rosnącego ryzyka geopolitycznego i cen ropy naftowej tymczasowo przywróciło atrakcyjność bezpiecznej przystani” - stwierdzili analitycy z ING Think.
Wykres: Kurs dolara do złotego (USD/PLN) w 2025 roku.

Źródło: TradingView.
“Wczorajszy skok dolara został prawdopodobnie spotęgowany przez pewien spadek pozycjonowania i wywołany kolejnym wzrostem cen ropy, gdy Izrael zintensyfikował ataki na Teheran, a spekulacje na temat przyłączenia się USA do ataku nasiliły się. Jeśli takie spekulacje okażą się słuszne, ryzyko wzrostu cen ropy może jeszcze bardziej wzrosnąć, otwierając nowe pole do wzrostów dla dolara” - podkreślili analitycy z ING.
Cena ropy teraz najważniejsza dla dolara?
Zakres wpływu konfliktu na Bliskim Wschodzie na kurs dolara pozostaje silnie związany z wpływem cen ropy, uważają eksperci z ING Think. Tymczasem, rynek naftowy wydaje się wyceniać potencjalną przyszłą niepewność. Jeśli nie znajdzie ona potwierdzenia, ropa mogłaby potanieć, a to wpłynęłoby również na dolara.
“Chociaż trudno jest walczyć z obecną premią za ryzyko na ropie naftowej, wyższe ceny będą musiały być poparte dowodami na zakłócenia podaży. Ich brak oznaczałby, że jakiekolwiek odbicie dolara może okazać się tak samo tymczasowe, jak wzrost cen ropy” - stwierdzili analitycy z ING.
Zmienne wahania cen towarów wywołane czynnikami geopolitycznymi mają większy wpływ niż wiadomości makroekonomiczne.
Wygląda na to, że wahania cen ropy wywołane geopolitycznymi obawami mają obecnie większy wpływ na dolara niż dane gospodarcze, wywnioskować można z analizy ING Think.
Dolar a zaangażowanie USA w wojnę Izrael-Iran
Nasiliły się również spekulacje, że Stany Zjednoczone podejmą działania militarne w celu zniszczenia irańskiego podziemnego ośrodka nuklearnego. Prezydent USA Donald Trump wcześniej wezwał Iran do bezwarunkowej kapitulacji i stwierdził, że cierpliwość USA „wyczerpuje się”.
“Jeśli zaangażowanie USA w konflikt zostanie potwierdzone w nadchodzących dniach, może to w rzeczywistości przyspieszyć jego zakończenie i ograniczyć motywację Iranu do powodowania jakichkolwiek zakłóceń w dostawach ropy naftowej” - zauważyli ekonomiści z MUFG.
“Skłonność do sprzedaży dolara będzie prawdopodobnie ograniczona, dopóki w najbliższych dniach nie wyjaśnią się perspektywy konfliktu między Izraelem a Iranem” - dodali.
Czytaj także: USA zaatakują Iran? Trump grzmi: „Nasza cierpliwość się wyczerpuje”
Konflikt z Iranem podważa “bezpieczną przystań dolara” - Unicredit
Na obecne powiązania kursu dolara z ceną ropy naftowej zwrócili uwagę również analitycy z UniCredit:
“Niedawna eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie wstrząsnęła rynkiem ropy naftowej [...]. Dla krajów importujących ropę naftową spadek kursu dolara przynosi pewną ulgę, łagodząc wpływ gwałtownie rosnących cen ropy i łagodząc szersze napięcia gospodarcze” - stwierdzili analitycy z Unicredit.
“Jednak relacja między dolarem amerykańskim a cenami ropy naftowej staje się coraz bardziej niestabilna, ponieważ czynniki związane z tymi aktywami często popychają je w różnych kierunkach”
Wykres: Porównanie notowań kontraktów na ropę WTI do kursu indeksu dolara DXY w ostatnich latach.
Źródło: TradingView.
Jednak ich zdaniem, konflikt między Izraelem i Iranem podważa znaczenie dolara jako “bezpiecznej przystani”. Wcześniej, podobnie było w przypadku napięć handlowych wywołanych polityką Donalda Trumpa:
“Wzrost niepewności w niewielkim stopniu umocnił dolara amerykańskiego, którego tradycyjna rola jako bezpiecznej przystani wydaje się coraz bardziej krucha, nawet w obliczu poważnego globalnego kryzysu i ostrożnej Rezerwy Federalnej” - zauważyli analitycy z UniCredit.
Zobacz również: “Dolar odda koronę? Banki centralne wskazują jego następców”
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję