Finanse, inwestycje, pieniądze – jednoznacznie kojarzą się z mężczyznami i nie ma w tym nic dziwnego. Mężczyźni zajmują większość stanowisk w instytucjach finansowych, społeczności inwestorów są w 90% męskie, a w wielu hollywoodzkich produkcjach ten schemat jest dodatkowo powielany. Nie oznacza to jednak, że świat finansów jest zarezerwowany tylko dla mężczyzn. Okazuje się, że kobiety bardzo dobrze sobie w nim radzą.
Wprawdzie inwestujących kobiet nadal nie jest dużo, ale na przestrzeni lat tendencja zdaje się zmieniać. Obecnie, według danych pochodzących z X-Trade Brokers DM SA, udział rachunków zarządzanych przez kobiety wynosi 10,36%, wobec 89,64% rachunków należących do mężczyzn.
Trading uznawany jest za męskie zajęcie i zgodnie z danymi, niewiele miejsca zajmują kobiety, ale paradoksalnie to właśnie one lepiej sobie z nim radzą. Stoi za tym wiele cech osobowościowych, ale o tym za chwilę. Skoncentrujmy się na danych. Wśród inwestorów X-Trade Brokers DM SA kobiety osiągają lepsze wyniki od mężczyzn na rynku walut, surowców i indeksów.
Na rynku walutowym, w ostatnich trzech kwartałach, kobiety regularnie realizują z zyskiem więcej transakcji od mężczyzn. Uzyskały profit odpowiednio w przypadku 46,32%, 35,77% oraz 44,44% swoich transakcji. Trzeba przyznać, że to bardzo dobry wynik.
Na rynku surowców i indeksów sytuacja kształtuje się podobnie, z wyjątkiem ostatniego kwartału na indeksach, kiedy to mężczyźni poradzili sobie nieco lepiej.
Wyniki mówią same za siebie. Kobiety potrafią inwestować, osiągają dobre wyniki i co więcej, mają ku temu odpowiednie predyspozycje. Na czym zatem polega fenomen kobiecego tradingu?
Profesor Peter Swan z UNSW Business School w opinii dla The Conversation z marca 2017 roku wskazuje, że portfele inwestycyjne kobiet są z reguły mniejsze i o wiele lepiej przez nie zarządzane, niż przez mężczyzn. Kobiety są lepiej zorganizowane i przygotowane do inwestowania, skrupulatnie zbierają informacje i szczegółowo analizują dane. Dodatkowo, nie ulegają euforii, kiedy rynek zachowuje się zgodnie z ich oczekiwaniami, czego nie można powiedzieć o mężczyznach, którzy zdecydowanie silniej odczuwają tego typu emocje.
W publikacji LouAnn Lofton Warren Buffett inwestuje jak dziewczyna określony został profil inwestorki, opisujący zachowania, które prowadzą kobiety do osiągania trwalszych i stabilniejszych wyników. Kobiety z reguły:
- tradują rzadziej niż mężczyźni,
- nie przejawiają nadmiernej pewności siebie i uczą się na błędach,
- ze względu na niższy poziom testosteronu, mają mniejszą skłonność do podejmowania ryzyka,
- są bardziej odporne na presję otoczenia,
- poświęcają więcej czasu na zebranie informacji,
- dokładniej analizują rynek.
Skoro kobiety mają odpowiednie naturalne predyspozycje i na rynku radzą sobie równie dobrze, a nawet lepiej od mężczyzn, to dlaczego tak niewiele z nich się tym zajmuje?
Może to wynikać częściowo z faktu, że kobiety poza pracą zawodową zajmują się domem, dziećmi i często zwyczajnie nie mają czasu na dodatkowe aktywności. Może być to również związane z tradycyjnym podziałem obowiązków w rodzinie, gdzie to mężczyzna miałby odpowiadać za sferę finansową. A możliwe też, że zwyczajnie nie wiedzą o takiej możliwości lub mają opory przed wkroczeniem w męski świat inwestycji, bojąc się czy sobie poradzą i czy nie zostaną ośmieszone. Takie uprzedzenia absolutnie nie powinny stanowić bariery w poznawaniu nowych możliwości inwestycyjnych. Wiele handlujących już kobiet i mężczyzn chętnie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, więc czemu z tego nie korzystać?
Portale internetowe coraz częściej opisują sukcesy kobiet w tradingu, wskazując powody, dla których panie wypadają lepiej na rynku finansowym. Oprócz już wymienionych, kobiety lepiej radzą sobie w sytuacjach kryzysowych, potrafią zachować zimną krew i lepiej od mężczyzn kontrolują emocje w takich momentach. Dodatkowo, są bardziej zdyscyplinowane i rzadziej panikują, kiedy coś idzie nie tak, jak powinno. Poza tym, kobiety potrafią odpuścić, kiedy nie widzą dobrego miejsca dla swojej transakcji i są mniej skłonne do tradowania za wszelką cenę.
Dobre wyniki handlujących pań mogą wynikać z faktu, że na rynku inwestuje nieduża, wyselekcjonowana grupa traderek, które wiedzą czego chcą, mają określony cel i dążą do jego realizacji. Starannie przygotowują się do inwestowania, budują swój plan i konsekwentnie się go trzymają. Z racji tego, że grupa inwestujących mężczyzn jest liczniejsza, to zapewne wśród nich znajdziemy o wiele więcej tych, którzy przystępują do inwestycji bez przygotowania, planu, pomysłu, upatrujących w rynku możliwości osiągnięcia szybkiego zysku. Kobieta decydująca się na podjęcie takiego wyzwania, zdecydowanie rzadziej pozwala sobie na spontaniczne i emocjonalne decyzje. Przeważnie stara się utrzymać trading w ramach własnej strategii.
Co może dodatkowo pomóc w osiągnięciu pozytywnych rezultatów na rynku?
- plan, plan i jeszcze raz plan - określenie zasad działania ułatwi zapanować nam emocjami w sytuacjach stresowych,
- zabezpieczanie transakcji w celu uniknięcia pogłębienia ewentualnie pojawiającej się straty,
- zaakceptowanie możliwości straty - w pierwszej kolejności zaakceptuj, że zanim wygrasz, możesz stracić,
- dziennik tradera – zapisuj swoje transakcje z uwagami, dlaczego akurat teraz zlecenie zostało złożone i jakie towarzyszyły przy tym emocje. Odpowiednia analiza transakcji pomoże wyeliminować błędy w przyszłości.
Każdy, niezależnie od tego, czy jest kobietą, czy mężczyzną, ma szanse na to, żeby odnieść sukces w tradingu. Niezbędne jest odpowiednie przygotowanie merytoryczne, ułożenie planu zgodnego z własnymi celami i predyspozycjami oraz, co najważniejsze – konsekwencja. Na tym rynku radzenie sobie z emocjami i dyscyplina są priorytetem. Powodzenia!
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję