Deutsche Bank wywołuje panikę, potrzebny ratunek

Udostępnij

Największy niemiecki bank przeżywa najgorszy okres w swojej wieloletniej historii. Dzisiejsza sesja przyniosła historyczne minimum – tym razem poniżej 10 euro za akcję przy spadku o niemal 9%. Cały sektor bankowy w Europie jest przeceniany o prawie 4%, bo jak wiadomo system bankowy to system naczyń połączonych.

Sytuacja robi się naprawdę poważna – jak dowiedzieliśmy się wczoraj, klienci instytucjonalni zaczęli wypłacać z banku nadwyżki gotówkowe w wysokości miliardów dolarów. Dla banku nie ma nic gorszego niż utrata zaufania, a właśnie to jest teraz głównym problemem Deutsche Banku, który nie wie jak zapewnić inwestorów o swojej stabilnej pozycji. W dzisiejszych czasach pieniądz jest głównie wirtualnym zapisem i oczywiście żaden bank nie jest w stanie wypłacić większości depozytów klientom. Im więcej wypłat, tym gorsza pozycja kapitałowa i większe problemy. DB potrzebuje powrotu zaufania, ale na razie jedyną opcją wydaje się rządowa interwencja, co będzie wyjątkowo trudne od strony politycznej i prawnej. Po pierwsze rządy w UE teoretycznie nie mogą ratować przedsiębiorstw, choć dla Niemców Unia na pewno zrobi wyjątek. Gorzej, że Merkel wcześniej mocno sprzeciwiała się pomocy włoskim bankom, a teraz musiałaby całkowicie zmienić zdanie. Dodatkowo partia rządząca ma coraz mniejsze poparcie, a publiczna pomoc dla banków mogłaby okazać się kolejnym ciosem. Tyle, że każde konsekwencje polityczne i prawne będą lepsze od potencjalnych skutków bankructwa Deutsche Banku.

Notowania DB niebezpiecznie przypominają notowania Lehman Brothers z okresu poprzedzającego upadek tej słynnej instytucji. Tyle, że przy Lehman przy Deutsche był instytucją niewielką. Deutsche Bank to globalny gracz działający na całym świecie również w bankowości detalicznej. Nie tak dawno temu Międzynarodowy Fundusz Walutowy nazwał go największym ryzykiem systemowym w skali globalnej. Upadek tego banku niósłby za sobą dużo większe konsekwencje niż upadek Lehman Brothers. Dlatego niestety nie ma innego wyjścia – DB trzeba ratować za wszelką cenę, a każda gwarancja ze strony rządu będzie na wagę złota.