Od wczorajszego wieczoru głównym tematami, będącymi na oczach większości inwestorów spośród wydarzeń makroekonomicznych są decyzje banków centralnych Stanów Zjednoczonych oraz Japonii w sprawie stóp procentowych. Mimo to, że są to kluczowe informacje dla całego finansowego świata warto również wspomnieć o innym banku wydającym wczoraj swoją decyzję w sprawie stóp procentowych - banku centralnym Nowej Zelandii. Jego decyzję o zostawieniu stóp procentowych na tym samym poziomie otrzymaliśmy o godzinie 23. Odwrotnie do polityki USA, Nowa Zelandia znajduje się w cyklu obniżania stóp procentowych, a ich bieżąca wartość jest stosunkowo wysoka w porównaniu do wiodących światowych gospodarek. Jak ta decyzja wpłynęła na parę walutową NZDUSD i jakie ma konsekwencje techniczne? Zapraszam na przegląd.
Wykres NZDUSD interwał tygodniowy
Przypomnijmy sobie najpierw sytuację z wykresu tygodniowego. Cena cały czas znajduje się w chmurze. W zeszłym tygodniu popyt wyprowadził atak mający na celu dotarcie do następnej krawędzi chmury, który okazał się nieudany. W efekcie tego podaż przejęła inicjatywę i została stworzona świeca o bardzo spadkowym nastawieniu.
Wykres NZDUSD interwał dzienny
Spójrzmy na wykres dzienny. Zeszłotygodniowe spadki doprowadziły do negacji sygnału wzrostowego trzech linii wygenerowanego przed ostatnią falą wzrostową. W okolicach linii Kijun uaktywnił się popyt, a poprzez wczorajszy dzień otrzymaliśmy mocną popytową świecę z długim cieniem. Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem kontynuacji impulsu wzrostowego i po zamknięciu sesji nad linią Tenkan otrzymamy kolejny wzrostowy sygnał trzech linii. Średnia Chikou span potwierdza cały czas wzrostowy charakter rynku. Najbliższym celem dla popytu jest maksimum z zeszłego tygodnia, a jeśli chodzi o wsparcie dla ruchu wzrostowego to warto wspomnieć o poziomie 0.689. Spójrzmy jeszcze na interwał H1, żeby zobaczyć jaka reakcja towarzyszyła wczorajszej decyzji.
Wykres NZDUSD interwał H1
Moment ogłoszenia decyzji poprzedziła sesja mocno spadkowa, jak również duża zmienność przy ogłoszeniu decyzji i raportów FOMC. Cena dotarła do wsparcia 0.6815, po to żeby następnie po decyzji RBNZ wygenerować lukę wzrostową o wartości prawie 90 pipów (przy małej wartości nominalnej NZDUSD to naprawdę duży ruch). Rynek od tego czasu cofnął się jedynie o 10 pipów i od tej pory inicjatywa należy do popytu. Bez wątpienia po reakcji rynków widać to może być bodziec, który pozwoli na wzrosty na tej parze w dłuższym terminie.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję