Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi podtrzymanie wyższych poziomów na eurodolarze przed kluczowym wskazaniem CPI z USA. Złoty w dalszym ciągu konsoliduje. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,6840 PLN za euro, 4,3543 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,6685 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2851 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,918% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na globalnych rynkach nie przyniosły większych zmian. Nastroje pozostają relatywnie dobre, gdzie wyceny bardziej ryzykownych aktywów (jak akcje) kontynuują ruch na północ. Testem dla nastrojów będzie dzisiejsza publikacja CPI z USA, która określana jest najważniejszym wydarzeniem tygodnia. Wyższe wskazanie inflacyjne przyniesie najpewniej negatywną reakcję, podczas gdy odczyt rzędu 6,4% i niżej może spotkać się z pozytywnym przyjęciem na wycenach. Powodem jest oczywiście fakt iż rynek rozpatruje wskazanie inflacji poprzez pryzmat ewentualnych (pivot?) przyszłych działań Fed. Ostatnia historia zwyżki eurodolara zakłada spadek tempa podwyżek w USA oraz dalsze zacieśnianie przez EBC. Im wyższe poziomy eurodolara, czyli słabszy USD, tym lepiej dla walut EM, w tym złotego.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Kluczowym wydarzeniem dnia będzie publikacja CPI z USA za grudzień gdzie rynek spodziewa się spadku tempa dynamiki do 6,5% r/r wobec 7,1% uprzednio.
Z rynkowego punktu widzenia wokół PLN nie dzieje się zbyt wiele. Złoty kontynuuje konsolidację wobec euro. Impuls spadkowy jest za to widoczny na parze CHF/PLN, która testuje obecnie 4,6662 PLN.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję