Wydarzeniem poprzedniego tygodnia były piątkowe payrollsy, ten tydzień będzie należał do dolara australijskiego i sterlinga. Dla żądnych wyzwań w piątek pojawi się okazja handlu na lirze tureckiej.
Poniedziałek
Dzisiaj nie zostanie opublikowanie absolutnie nic, co mogłoby dać okazję do handlu pod newsy. O 15 zostanie opublikowana produkcja przemysłowa z Meksyku. Możesz sprawdzić, jak zachowa się meksykańskie peso (MXN), tylko pamiętaj, że handel pod waluty egzotyczne jest bardziej nieprzewidywalny, niż pod główne pary walutowe.
Czy powinieneś handlować? Nie.
Wtorek
Nie spodziewałbym się, że ruch na produkcji przemysłowej tym razem z Wielkiej Brytanii o 10.30 będzie większy niż 20-30 pipsów.
Czy powinieneś handlować? Raczej nie.
Środa
Wieczorem o 20 mamy zaplanowaną publikację „beżowej księgi” oraz budżetu federalnego USA. Jest to jedno z tych wydarzeń, które na papierze mogą wyglądać na ciekawe okazje do zarobienia pieniędzy, a zazwyczaj kończą się stratą.
Czy powinieneś handlować? Nie.
Czwartek
Ten dzień jest najciekawszy jeżeli chodzi o wydarzenia makro.
O 1:30 w nocy Australia opublikuje swoja odpowiedź na NFP. Jest to także wydarzenie, które regularnie ruszało rynkiem, więc jeżeli chcesz spróbować swoich sił w tym tygodniu trzeba będzie położyć się trochę później.
Pamiętaj tylko żeby wstać przed południem, bo już o 13:00 ujrzymy protokół z posiedzenia Bank of England, który prawie na pewno ruszy parami związanymi z funtem.
Czy powinieneś handlować? TRZEBA.
Piątek
Ostatni dzień tygodnia obfituje w wydarzenia makro. Niestety to co na pierwszy rzut oka wydaje się ciekawym piątkiem w mojej ocenie daje dużo okazji, ale do stracenia pieniędzy. Jedyne dwie publikacje, które mogą Cię zainteresować pod kątem potencjalnego ruchu to:
Tureckie NFP o 9:00 - tak, jak wspomniałem waluty egzotyczne charakteryzują się trochę inną specyfiką handlu od majorsów, przede wszystkim dlatego, że są mniej przewidywalne i mają wyższe spready. To akurat nie powinno cię odstraszyć, bo większy spread oznacza także większy ruch w cenie po publikacji.
USDTRY jest stosunkowo płynną walutą, a jej spread nie powinien przekroczyć 10 pipsów. Warto zwrócić uwagę na to wydarzenie.
O 14:30 natomiast kończymy tydzień, gdy Amerykanie podadzą nam dane o sprzedaży detalicznej. Nie handlowałem na tym wydarzeniu od września, ruch wyniósł wtedy ok. 15 pipsów. Trochę mało żeby ocenić to wydarzenie jako „must trade”, ale pamietaj, że skala ruchu zależy przede wszystkim od tego jak bardzo dane rozminą się z wcześniejszymi prognozami.
Czy powinieneś handlować? Możesz
*wszystkie podane godziny są czasu hiszpańskiego, który pokrywa się z czasem polskim, a więc GMT +1.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję