Zasadnicze pytanie brzmi… Co dalej z walutą Starego Kontynentu?
EBC zgodnie z oczekiwaniami obniżył w zeszłym tygodniu stopy procentowe o 25 pb (st. depozytowa: 2,50%). Nieco podwyższono projekcje inflacji (powrót do celu planowany na początek 2026 vs koniec 2025) w związku z wysoką dynamiką cen energii. Marginalny wzrost gospodarczy pozostaje głównym problemem Strefy Euro. Powód? Rekordowa niepewność, brak inwestycji i czarne chmury amerykańskich ceł nad już słabym eksportem.
Zmianie uległa również retoryka EBC, który pierwszy raz od lat określił swoją politykę jako „celowo mniej restrykcyjną”. Christine Lagarde podkreśliła, że jeżeli przyszłe dane nie wskażą jednoznacznie na kolejną obniżkę, EBC się zatrzyma i nie będzie gonił rynkowych oczekiwań. Owe oczekiwania znacznie stopniały po zmianie języka po stronie EBC. Aktualnie rynki wyceniają 75% szans na cięcie w kwietniu (przed konferencją prasową Lagard kolejne cięcie było postrzegane jako pewne).
Z drugiej strony rynek uwierzył, że odwrócenie się plecami do Stanów Zjednoczonych za prezydentury Donalda Trumpa będzie dla Unii Europejskiej zbawienne i zachęci do wspierania wewnętrznej innowacyjności. Wszystko zacząć mają Niemcy, które poprzez poluzowanie reguł fiskalnych zaczną wydawać na całego, poczynając od 500 mld euro na infrastrukturę i obronność.
Rynek coraz bardziej obawia się recesji w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy obawiają się, że nowe decyzje polityczne Trumpa to już nie zagrywki biznesowe, ale niekontrolowany chaos, który koniec końców poprzez nadmierny protekcjonizm zepchnie USA z pozycji światowego lidera gospodarczego.
Mając na uwadze powyższe kwestie, wydaje się, że mimo pokaźnej skali odbicia euro w stosunku do USD para ta może trend wzrostowy wznawiać w długim terminie, o ile sytuacja geopolityczna jakoś nadmiernie się nie zmieni. Pozycjonowanie spekulacyjne na rynku opcji względem
Mateusz Czyżkowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję