Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Sytuacja bez wyjścia
    1. Jakie jest stanowisko USGFX?

      Chińscy traderzy udowodnili, że potrafią walczyć o swoje. Przekonali się o tym pracownicy australijskiego brokera USGFX (Union Standard Group Forex ) w Szanghaju. Traderzy wzięli odwet za utracone w transakcjach u brokera 2,6 mln $. Pozostaje jednak pytanie po czyjej stronie leży wina?

       

      Sytuacja bez wyjścia

      Jak podają Financial Times i Finance Magnates, w zeszłą środę sznaghajskie biuro brokera USGFX zostało zajęte szturmem prze około 50 niezadowolonych klientów. Przyczyną „inwazji” miała być utrata środków oscylujących w granicy 2,6 mln USD na pozycjach otwartych przez traderów brokera. Ci w odwecie za utracone pieniądze postanowili wymierzyć sprawiedliwość na własny sposób. Najpierw opanowali biuro, po czym zamknęli w nim 20 obecnych pracowników. Przetrzymując zakładników w siedzibie brokera chcieli wynegocjować jak najlepsze warunki rekompensaty. Na szczęście dla „zakładników” 17 z nich zostało szybko wypuszczonych. Niestety trzej pozostali byli przetrzymywani aż do wczoraj. Jak podaje manager ds. martketingu USGFX dla Financial Times:

      „Trzej pracownicy zostali uwolnieni i zabrani na posterunek lokalnej policji, która zajmie się śledztwem w tej sprawie”.

      Financial Times przedstawia zdjęcia z zapisu kamery umieszczonej w biurze brokera. Jak widać, chińscy „inwestorzy” zadomowili się w „okupowanej” siedzibie USGFX w Szanghaju.

      Zapis z kamery biura USGFX w Sznaghaju

      FXMAG forex klienci usgfx kończą okupację biura brokera chiny trader straty usgfx 1FXMAG forex klienci usgfx kończą okupację biura brokera chiny trader straty usgfx 1

      Źródło: Financial Times

      Jakie jest stanowisko USGFX?

      Broker wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował największe inwestycyjne serwisy o poczynaniach klientów podczas zeszłotygodniowej, feralnej sesji. Jak podaje USGFX, traderzy zaangażowali w swój handel osobę trzecią (Finance Magnates informuje, że mógł być to broker wprowadzający), która miałaby dokonywać zleceń na platformie. Traderzy, czy też zatrudniona „osoba trzecia” zlecała shorty na parze AUD/USD, tak częste i tak liczne, że konta klientów mówiąc potocznie, zostały wyzerowane. Zdenerwowani klienci winą za poniesione straty obarczyli brokera USGFX.

      Reklama

      Taka sytuacja w Chinach nie jest niczym nowym. Traderzy obwiniają za swoje straty tamtejszych brokerów, zapominając przy tym, że trading obarczony jest wysokim poziomem ryzyka. W 2015 roku jeden z chińskich traderów godził nożem w ramię dyrektora wykonawczego Global Wealth Investment. Powód? Poniesione straty finansowe.


      Estera Włodarczyk

      Estera Włodarczyk

      Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


      komentarze

      Komentarze

      Sortuj według:  Najistotniejsze

      • Najnowsze
      • Najstarsze

      Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

      Reklama
      Reklama