Według James Bullarda, szefa FED w St. Louis, rynku są już przygotowane na podwyżkę stóp procentowych w USA. W ostatnim okresie Bullard dość często wystosowywał komunikaty wskazujące na możliwość podwyżki stóp procentowych w USA. Teraz, jego zdaniem, FED ma już przygotowane pole do pierwszej w tym roku podwyżki.
Gorąca debata dotycząca możliwej podwyżki stóp procentowych w najbliższych miesiącach (czerwiec lub lipiec) rozgorzała tuż przed opublikowaniem protokołu z kwietniowego posiedzenia. Sam protokół sprawił, że rynki widzą coraz większą szansę na podwyżkę w lecie, przy czym skłaniają się ku lipcowi. Od momentu opublikowania minutek z kwietniowego posiedzenia FOMC (czyli od prawie 2 tygodni) prawdopodobieństwo podwyżki w czerwcu waha się od 25-35% bazując na rynku kontraktów terminowych na stopę procentową FED. Wcześniej było to tylko kilka procent szans.
"W moim odczuciu rynki są dobrze przygotowane na potencjalną podwyżkę stóp procentowych i nie jest to zaskakujące biorąc pod uwagę nasz grudniowy start i politykę komisji (FOMC - przyp. red.), która stara się powoli i stopniowo normalizować poziom stóp procentowych" - stwierdza Bullard. "Tak więc jeśli wszystko pójdzie dobrze to wszystko przebiegnie bardzo płynnie".
Wybory prezydenckie a polityka FED
Bullard na konferencji prasowej w Seulu został zapytany również o możliwy wpływ wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA na FED i jego politykę.
"Nie sądzę by jakakolwiek zmiana w Białym Domu mogła mieć wpływ na politykę FED-u" stwierdził Bullard. "Mam nadzieję, że żaden z kandydatów nie jest zainteresowany upolitycznianiem Rezeerwy Federalnej".
'Fedokropki' przeszkadzają FED w prowadzeniu polityki zależnej od gospodarki
Bullard poruszył także temat tzw. fedokropek i ich wpływu na elastyczność FED. Szef FED z St. Louis uważa, że to narzędzie, które obrazuje możliwą ścieżkę zmian w stopach procentowych, może negatywnie odbijać się na swobodzie działań instytucji. Według Bullarda takie prognozy sprawiają, że FED nie do końca może być w stanie prowadzić politykę pieniężną w oparciu o dane z gospodarki.
Fedokropki - czyli potencjalna ścieżka podwyżek stóp procentowych wyznaczana przy pomocy prognoz poszczególnych członków FED - wskazywały w grudniu poprzedniego roku na 4 podwyżki procentowe w 2016 roku. Marcowy wykres wskazywał już tylko na dwie podwyzki. Obniżenie prognozy sprawiło, że rynki prognozowały dalszą bierność FED w tym roku przez długi czas nie spodziewając się żadnej podwyżki, a jeślu już to co najwyżej jedną pod sam koniec roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję