Amerykański indeks S&P500 zanotował pierwszy wzrostowy tydzień po serii trzech tygodni spadkowych. Mimo wszystko amerykańska giełda prezentuje się dość słabo i wygląda na to, że próba ataku na historyczne szczyty znów zakończyła się niepowodzeniem.
Ostatni raz z serią trzech spadkowych tygodni z rzędu mieliśmy do czynienia na początku bieżącego roku, kiedy wystąpiło załamanie na giełdach na całym świecie. Skala ówczesnych spadków była oczywiści nieporównywalnie większa, ale i tak trzy spadkowe tygodnie z rzędu nie przytrafiają się amerykańskiej giełdzie zbyt często
Można by powiedzieć, że paradoksalnie odreagowanie nastąpiło w tygodniu, który miał dość słabe fundamenty – prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA w najbliższych miesiącach (może nawet w czerwcu) znacznie się zwiększyły. Rynki akcyjne nie przepadają za zacieśnianiem polityki pieniężnej. Wyższa stopa zwrotu z aktywów o niskim ryzyku sprawia, że aktywa o wyższym ryzyku stają się nieco mniej atrakcyjne (maleje premia za ryzyko), dodatkowo wzrastają koszty kredytów co ogranicza inwestycje przedsiębiorstw i podnosi koszty tych, które finansują się długiem – to zaś odbija się na cenach akcji.
Trudno wnioskować, że rynki poprzez spadki w ostatnich tygodniach dostosowywały ceny do scenariusza szybkich podwyżek stóp procentowych, gdyż dopiero w bieżącym tygodniu rynek kontraktów terminowych na stopę procentową FED zaczął sygnalizować większą szansę podwyżek stóp. W związku z dobrymi danymi dotyczącymi gospodarki oraz coraz bardziej jastrzębimi komentarzami członków FED inwestorzy zaczęli się obawiać, że protokół z kwietniowego posiedzenia FOMC (opublikowany w środę o 20:00 czasu polskiego) również będzie miał mocno jastrzębią wymowę. Tak też się stało, gdyż komunikat FOMC wprost sugerował możliwość podwyżki stóp procentowych już w czerwcu, o ile dane z gospodarki będą wystarczająco dobre.
Notowania na giełdach w tym tygodniu, pomimo tego, że ostatecznie okazały się pozytywne, nie wyglądały jednak zbyt dobrze. Kolejne korekty nie były w stanie wyjść z zasięgiem ponad poprzednie i na rynku cały czas dominuje tendencja spadkowa.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję