Biuletyn ekonomiczny: marcowe dane z Polski. Cisza przed burzą na notowaniach polskiego złotego (PLN)?

Dzisiejsze publikacje GUS o godzinie 10:00 za marzec będą pierwszym probierzem wpływu wojny na Ukrainie na krajową gospodarkę w tzw. „twardych danych”. Do tej pory wiemy z „miękkich” indeksów koniunktury GUS, że nastąpiło wyraźne pogorszenie nastrojów oraz oczekiwań (tutaj). Niemniej spodziewamy się ograniczonego wyhamowania w przemyśle (z 17,6% r/r do 14,9% r/r) oraz wzrostu PPI (z 15,9% r/r do 16,2% r/r). Niestety spodziewamy się pogorszenia się sytuacji konsumentów wobec wzrostu wynagrodzeń wynoszącego tylko +9,1% r/r.
Notowania krajowej waluty pozostają ostatnio wyjątkowo spokojne w porównaniu do wojennej paniki z początku marca. Znajdują się we wspominanej przez nas często konsolidacji pomiędzy 4,60 a 4,65 i dopóki nie przekroczymy wyraźnie któregoś z poziomów, spodziewamy się ograniczonej zmienności. Złotemu nie pomagają nieco mniej jastrzębie niż w ostatnich miesiącach, wypowiedzi członków władz monetarnych (Adama Glapińskiego i Przemysława Litwiniuka). Dziś do rana złoty osłabia się do euro, pomimo umocnienia forinta i korony czeskiej (w tle są oczekiwania na podwyżki stóp tamże). Naszym zdaniem presja na osłabienie złotego utrzyma się w dalszej części dnia, wobec pewnego złagodzenia stopnia jastrzębiości wypowiedzi przedstawicieli RPP z ostatnich dni.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję