W ostatnich dniach coraz częściej media branżowe informują o tym, że kolejne banki podwyższają opłaty klientom. Po tym jak wczoraj informację o podwyższeniu opłat podał bank PKO BP, Andrzej Jaworski, przewodniczący Komisji Finansów Publicznych, zapowiedział, że zaprosi prezesa PKO BP na posiedzenie komisji.
Wspominając słowa premier Beaty Szydło, która pod koniec ubiegłego roku powiedziała, że "Uderzamy w korporacje finansowe, bo dzisiaj Polacy mają najdroższe opłaty bankowe, najdroższe marże, usługi bankowe są jednymi z najdroższych w Europie", mogę tylko przypomnieć mój osobisty komentarz w tej sprawie. Od początku wiadomym było, że przynajmniej część kosztu związanego z nowym podatkiem banki przerzucą na klientów, i to właśnie teraz się dzieje. Argumentowanie wprowadzenia podatku bankowego dobrem klientów było nielogiczne.
Minister finansów Paweł Szałamacha stwierdził dziś, że nie ma podstaw, by banki podnosiły opłaty. Szałamacha był pytane o potrzebę zwołania komisji finansów. "Oczywiście, że komisja ma sens, bo banki podwyższają opłaty i nie mają podstaw do tego" - odpowiedział.
Jeszcze przed objęciem funkcji ministra finansów Szałamacha mówił w TVN BiŚ, że przerzuceniu kosztów podatku bankowego na klientów może zapobiec państwowy bank PKO BP. "Wyobrażam sobie sytuację, w której prezes banku PKO BP, który jest kontrolowany przez Skarb Państwa, złoży oświadczenie publiczne, w którym zaprasza klientelę konkurencji, w przypadku gdy tamte banki próbowałyby podwyższyć swoje opłaty. Wówczas działając w takiej logice, stracą biznes. Po to Skarb Państwa ma narzędzia jakim są jego aktywa, aby osiągać rozsądne cele gospodarcze"
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję