Dzisiejsza sesja giełdowa w Azji miała w znacznej mierze charakter spadkowy. Najmocniej tracił japoński Nikkei, który wczoraj prezentował się dość solidnie. Najsilniejsze tym razem okazały się Chiny, gdzie pod koniec sesji mocno uaktywnili się kupujący.
Japonia
Nikkei225 otworzył się dziś spadkową luką, tracąc już na otwarciu notowań prawie 1%. W pierwszej części sesji obserwowaliśmy głównie ruch boczny, ale już w drugiej części notowania zaczęły zniżkować. Ruch ten był wywołany przez umocnienie się jena na rynku walutowym. Kurs USDJPY znalazł na ten moment wsparcie na poziomie 102,0, ale jeśli zostanie ono przebite kurs może zmierzać w kierunku poziomu 100,0 co będzie mieć negatywny wpływ na notowania na giełdzie w Tokio. Dziś Nikkei225 zakończył sesję tracąc 1,47%, a perspektywa na najbliższe dni wydaje się niezbyt optymistyczna.
Nikkei225
Chiny
W Chinach przez większą część sesji obserwowaliśmy ruch boczny i bardzo niską zmienność. Dopiero pod koniec drugiej części sesji bardzo mocno uaktywnił się popyt. Na tym ruchu najsilniej skorzystał główny indeks giełdy w Shenzhen, który zamknął się dziś zyskując 0,73%. Nieco mniej urósł indeks giełdy w Szanghaju, który zyskał 0,61%. Słabiej zyskiwały największe spółki - indeks CSI300 zanotował wzrost tylko o 0,38%.
Shanghai Composite
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję