Dziś azjatyckie indeksy giełdowe w znacznej mierze kończyły sesje tracąc na wartości. Najsłabiej z całego regionu wypadła giełda w Japonii, która zanotowała największe spadki od ponad tygodnia. Solidną sesje obserwujemy na parkiecie w Shenzhen gdzie od początku notowań główny indeks zyskuje na wartości.
Japonia
Po słabym odczycie dynamiki PKB w drugim kwartale br., który był sporo słabszy od oczekiwań, widzimy kolejny dzień spadków na parkiecie w Tokio. Notowania indeksu Nikkei225 spadły o 1,86%.
Warto mieć na uwadze, że niski poziom inflacji oraz umacniający się od roku jen sprawiają, że gospodarka Japonii, która jest silnie nastawiona na eksport nie jest w stanie rozwijać się w zadowalającym tempie.
Wykres 1. Indeks Nikkei 225
Chiny i Australia
Spadkami zamknął się wtorkowy handel na parkiecie w Australii. Indeks S&P/ASX 200 zanotował spadek o 0,14%, spadki spowodowane były ze względu na straty w sektorach dóbr luksusowych, usług telekomunikacyjnych oraz infrastruktury.
W Hong Kongu, indeks Hang Seng aktualnie traci na wartości - 0,05%. Natomiast na giełdach w Szanghaju i Shenzhen od rana panują mieszane nastroje.
Indeks Shanghai Composite notuje obecnie spadek o 0,56%, podobnie jak indeks CSI300, który spada o 0,55%, natomiast Shenzhen Composite zyskuje na wartości o 0,62%.
Wykres 2. Indeks Shanghai Composite
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję