Dziś na azjatyckich rynkach giełdowych obserwowaliśmy sytuacje dokładnie odwrotną od wczorajszej. Większość głównych indeksów notowała spadki, podczas, gdy japoński Nikkei225 zyskiwał. Wczoraj główny indeks giełdy w Tokio tracił pomimo pozytywnej tendencji w regionie.
Japonia
Wyłamanie się z tendencji zarówno wczoraj jak i dzisiaj spowodowane były tym samym – zapowiedziami dotyczącymi rządowego pakietu stymulacyjnego. Wczoraj minister finansów Taro Aso powiedział, że rząd nie zdecydował jeszcze o kształcie pakietu stymulacyjnego co zrodziło obawy o to czy spełni on duże oczekiwania rynków. Dziś te obawy rozwiał premier Abe, który zapowiedział pakiet stymulacyjny o łącznej wartości 28 bilionów. Pierwotne oszacowania zakładały, że będzie to 28 bilionów jenów.
Giełda i rynek walutowy silnie zareagowały na tą zapowiedź. Kurs USDJPY zwyżkował dziś nawet o 1,8%, co dodatkowo napędziło wzrosty na giełdzie. Nikkei225 otworzył się luką wzrostową i już na starcie sesji zyskiwał prawie 0,9%. Największy skok w notowaniach nastąpił po ponownym otwarciu notowań po przerwie pomiędzy pierwszą i drugą częścią sesji. W przerwie pojawiła się informacja o tym, że rząd w ramach pakietu stymulacyjnego rozważa wypuszczenie 50-letnich obligacji, na co jen zareagował silnym osłabieniem. Po otwarciu notowań po przerwie Nikkei zyskiwał nawet ponad 2%, ale później oddał część tych zysków i ostatecznie zamknął się 1,72% na plusie.
Nikkei225
Chiny
W Chinach po wczorajszych wzrostach obserwowaliśmy dziś silne spadki. Dla indeksu Shanghai Composite była to najgorsza sesja od 1,5 miesiąca. Chińskie indeksy zniżkowały najsilniej pod koniec pierwszej i na początku drugiej części sesji. Shanghai Composite w najgorszym momencie tracił nawet 3,6%, ale pod koniec sesji część strat została odrobiona i ostatecznie główny indeks giełdy w Szanghaju stracił tylko 1,93%. Znacznie silniejsze spadki obserwowaliśmy na giełdzie w Shenzhen. Indeks Shenzhen Composite stracił dziś aż 4,45%. Giełda w Shenzhen notuje spółki o mniejszej kapitalizacji niż ta w Szanghaju, a takie spółki reagują silniej na mocne wyprzedaże. W takich okresach lepiej radzą sobie duże spółki, co jest widoczne w przypadku indeksu CSI300, grupującego największe spółki w Chinach, który stracił dziś tylko 1,57%.
Shanghai Composite
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję