Inwestorzy w Azji, którzy przez praktycznie cały poprzedni tydzień czekali na raport z rynku pracy w USA ucieszyli się rozczarowującymi danymi, które część specjalistów uznała za zanegowanie szansa na podwyżkę stóp procentowych w USA we wrześniu. Oddalająca się perspektywa zacieśniania polityki pieniężnej w kluczowej gospodarce świata wpływa na zwiększenie apetytu na ryyko wśród inwestorów.
"Piątkowe odczyty non-farm payrolls zauważalnie zawiodły oczekiwania rynkowe i efektywnie zabiły szanse na podwyżkę stóp procentowych przez FED we wrześniu" - uważa Angus Nicholson, analityk rynkowy w IG.
Japonia
Dziś Nikkei225 zaczęło sesję bardzo wysoko, gdyż indeks otworzył się luką wzrostową, zyskując 1,2% w stosunku do piątkowego zamknięcia. Jest to zasługa słabnącego w piątek jena. Dolar, który w piątek osłabiał się w stosunku do jena po słabych danych z rynku pracy później bardzo szybko odrobił straty w stosunku do japońskiej waluty i kontynuował umocnienie.
Po silnym otwarciu przewagę popytu obserwowaliśmy tylko w pierwszej części sesji. Po przerwie w notowaniach zaczęły się dość mocne spadki, które znów wynikały z sytuacji na rynku walutowym. Kurs USDJPY zaczął dynamicznie zniżkować, za czym podążyły notowania na giełdzie w Tokio. Ostatecznie Nikkei225 zamknął się z zyskiem 0,66%.
Nikkei225
Chiny
W Chinach obserwowaliśmy nieco mniej wzrostowy sentyment niż w pozostałych ośrodkach regionu (wystarczy popatrzeć na główne indeksy w Korei Południowej i Hong Kongu, które zwyżkowały powyżej 1%). Chińskie indeksy radziły sobie słabiej. Co prawda Shanghai Composite w pierwsze godzinie sesji silnie zwyżkował i w najlepszym momencie zyskiwał ponad 0,6%, ale później aktywność popytu zmalała i główny indeks giełdy w Szanghaju zakończył sesję z zyskiem 0,18%. Nieco poradził sobie indeks giełdy w Shenzhen, który zyskał dziś 0,44%. Indeks CSI300 zyskał natomiast 0,17%.
Shanghai Composite
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję