Podczas dzisiejszej sesji giełdowej dominowały głównie spadki. Negatywne nastroje wśród inwestorów są pokłosiem słabej sesji w USA. Wśród głównych azjatyckich ośrodków spadków uniknęła jedynie Japonia, głównie dzięki pozytywnym rozstrzygnięciom na rynku walutowym.
Japonia
Patrząc na dzisiejszy wykres Nikkei225 prawie nie widać negatywnych sygnałów. Cała sesja miała charakter wzrostowy, ale dzisiejszy zysk byłby lepszy, gdyby nie spadkowa luka na otwarciu. Indeks zaczął sesję ze stratą ponad 0,7%, a przyczyną takiej sytuacji był niższy kurs USDJPY niż podczas wczorajszego zamknięcia. Przez resztę sesji Nikkei225 radził sobie jednak lepiej niż indeksy giełdowe w pozostałych krajach regionu. Taka sytuacja była możliwa dzięki dość silnie słabnącemu jenowi. Ostatecznie Nikkei225 zyskał dziś 0,41%.
Nikkei225
Chiny
Słabiej od Japonii poradziły sobie Chiny. Tutaj również sesja miała charakter głównie wzrostowy, choć w drugiej części sesji indeksy poruszały się bokiem. Wśród trzech kluczowych indeksów chińskich tylko CSI300 zdołał w pełni odrobić spadkową lukę otwarcia i zakończyć sesję na plusie. Oznacza to, że najlepiej radziły sobie dziś najmocniejsze spółki, gdyż właśnie te zgrupowane są w indeksie łącznym dla giełd w Szanghaju i Shenzhen.
Analizując sytuację indeksu Shanghai Composite widzimy, że w pierwszej części na rynku popyt na rynku był silny i zdołał odrobić większą część luki, przez którą indeks rozpoczynał sesję ze stratą ponad 0,9%. W drugiej części sesji zmienność zmalała i rynek przeszedł w trend boczny. Ostatecznie indeksowi prawie udało się wyjść ponad poziom wczorajszego zamknięcia, ale odnotował stratę na poziomie 0,04%. Indeks Shenzhen Composite stracił dziś 0,06%, a CSI300 zyskał 0,24%.
Shanghai Composite
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję