Wczorajsze decyzje FED zostały odczytane za pozytywne przez rynki giełdowe. Na rynkach widoczne było ożywienie po wczorajszej niemrawej sesji, podczas której większość inwestorów czekała na to co zrobi Janet Yellen i spółka. Wśród beneficjentów decyzji FED nie znalazł się jednak rynek Japoński, gdzie notowane były spadki na fali umacniającej się waluty.
Japonia
Handel w Japonii zaczął się na plusie, gdyż indeks Nikkei225 otworzył się luką wzrostową o zasięgu 0,8%. W pierwszej godzinie obserwowaliśmy wzrosty, a indeks w pewnym momencie zyskiwał nawet 1,6%. Silne spadki w drugiej części sesji wymazały jednak całe wzrosty i na końcu sesji Nikkei225 stracił 0,22% w stosunku do wczorajszego zamknięcia. To już 3 z rzędu spadkowa sesja japońskiego indeksu, tym samym wymazany został cały zysk z dobrej poniedziałkowej sesji i znajdujemy się obecnie mniej więcej na poziomie zamknięcia ubiegłego tygodnia.
Wykres 1. Nikkei225 - dzisiejsza sesja
Chiny
Inwestorom w Chinach nie przeszkadzało umocnienie waluty japońskiej, dlatego tutaj, podobnie jak w większości pozostałych głównych azjatyckich ośrodków, obserwowaliśmy wzrosty. Najsilniejsze zaangażowanie inwestorów widoczne było tuż przed i tuż po przerwie w notowaniach w trakcie dnia. Z dwóch głównych giełd w Chinach lepiej spisała się giełda w Shenzhen , gdzie podstawowy indeks wzrósł o 3,56%, podczas, gdy indeks giełdy w Szanghaju zyskał 1,2%. Nie jest to wyjątkowa sytuacja, gdyż Shenzhen Composite cechuje się wyższą zmiennością niż Shanghai Composite, co oznacza, że wzrosty na giełdzie w Shenzhen są silniejsze, ale również spadki są głębsze. Indeks CSI300, który jest niejako podsumowaniem dla obu giełd, zyskał 1,11%.
Wykres 2. Shanghai Composite - dzisiejsza sesja
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję