Kurs AUDUSD od dołka z początku roku (który jest najniższym punktem trwającego obecnie trendu spadkowego na tej parze) zdołał utworzyć ponad 300-pipsową korektę. Biorąc pod uwagę sytuację techniczną waluty australijskiej, jak i fundamentalne przesłanki, możemy wkrótce być świadkami powrotu do trendu spadkowego.
Kluczowym poziomem dla rynku jest kurs 0,692. W styczniu poziom ten został wyłamany, ale bardzo szybko zobaczyliśmy powrót popytu. Ponowne zejście poniżej wsparcia może dać niedźwiedziom upragnioną okazję do zarobku.
Wykres 1. AUDUSD - W1
Ostatnio rynek zmagał się z oporem na poziomie 0,71, po kilkukrotnych atakach zwyciężyła podaż. sprzedających na tym rynku wspierają fundamenty: perspektywy podnoszenia stóp procentowych w USA i obniżania w Australii (dziś RBA zdecydował się na pozostawienie ich na obecnym poziomie, ale wskazał, że w razie potrzeby nie zawaha się ich obniżyć), a także taniejące surowce (dolar australijski zaliczany jest do grona tzw. walut surowcowych).
Wykres 2. AUDUSD - D1
Z bliższej perspektywy widzimy, że obecnie sytuacja zależy od tego czy kto zwycięży w obecnych zmaganiach na poziomie 0,704. Przebicie wsparcia powinno w pierwszej kolejności umożliwić ruch w dół o około 110-120 pipsów.
ALTERNATYWNIE: Na tym interwale widzimy również istotność ostatniego wierzchołka na poziomie 0,7137, który uformował się na zniesieniu Fibonacciego 61,8%. Reakcja na ten poziom pozwala wypatrywać kolejnych stref do zawierania zleceń sprzedaży po ewentualnym wybiciu tego oporu. Jeśli tak się stanie to końca ostatniej wzrostowej korekty możemy upatrywać na poziomie 0,722, który byłby punktem odwrócenia dla formacji harmonicznej Gartleya.
Wykres 3. AUDUSD - H4
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję