Rynkowi giganci u progu kryzysu
Do niedawna jedną z najpopularniejszych wyszukiwarek świata były Google. Wyszukiwarka powstała w 1998 roku zrewolucjonizowała sposób przeczesywania Internetu. Mimo upływu lat i rosnącej konkurencji rynkowej w postaci: Binga (Microsoft), Yahoo!, Baidu (najpopularniejsza wyszukiwarka w Chinach), DuckDuckGo, Yandex (najpopularniejsza wyszukiwarka w Rosji), Google wciąż pozostaje liderem, posiadając ponad 90% udziału w rynku wyszukiwarek internetowych.
Według ekspertów z Semrush mniej więcej jedna na pięć wizyt na stronach internetowych rozpoczyna się od wpisania frazy kluczowej w wyszukiwarkach. Te odpowiadają za 63% wszystkich wizyt na Wikipedii na całym świecie.
Firmy od lat walczą o jak najlepsze wypozycjonowanie swoich stron w Google, wdrażając liczne strategie SEO oraz dostosowując treści pod zmieniające się algorytmy, aby zwiększyć szansę na znalezienie się w grupie pierwszych wyników wyszukiwania. Chociaż sytuacja ta to rzeczywistość dobrze nam znana, ta może ulec w niedługim czasie zmianie przez najnowsze rozwiązania technologiczne.
Zobacz także: Nagły zwrot w sprawie inflacji. Mało kto spodziewał się tego po wyborach
Sztuczna inteligencja „zabija” wyszukiwarki?
Na nic jednak zdaje się pozycjonowanie, czy złożone strategie SEO przy absurdalnie szybkim udzielaniu odpowiedzi na zadawane pytania, co oferuje sztuczna inteligencja. Coraz większa popularność ChataGPT oraz wdrożenie AI do wyszukiwarek sprawia, że użytkownicy coraz rzadziej samodzielnie poszukują informacji, zadowalając się pomocą, którą oferuje im sztuczna inteligencja
W zeszłym miesiącu liczba odesłań z wyszukiwarek do najpopularniejszych amerykańskich witryn turystycznych spadła aż o 20% w stosunku do ubiegłego roku. Co więcej, z najnowszych danych Similarweb wynika, że firmy e-commerce odnotowały spadek liczby poleceń o 9%, z kolei witryny z wiadomościami odnotowały spadek o 17%.
Spadek liczby wyszukiwań w poszczególnych miesiącach

Źródło: Similarweb
Zobacz także: Przedsiębiorcy: Propozycja rządowa jest śmieszna! O ile wzrośnie pensja w 2026 roku?
Rynkowi giganci gotowi na zmianę? Google odpowiada
Tam, gdzie jedni widzą koniec ery wyszukiwarek, jaką znamy, inni zauważają szereg korzyści.
Współpracujemy z firmami zajmującymi się wyszukiwaniem AI, aby zapewnić, że nasze marki dobrze wyświetlają się w zapytaniach klientów i tworzymy nowe doświadczenia, aby nawiązać kontakt z podróżnymi spoza naszego ekosystemu – powiedziała w maju dyrektor generalna Expedii, Ariane Gorin.
Uważanie rozwojowi sztucznej inteligencji przypatrują się rynkowi giganci. Analitycy Google zauważając wzrost popularności AI, postanowili wdrożyć wspomniane rozwiązania do swojej wyszukiwarki, co miało zapewnić utrzymanie konkurencyjności tradycyjnych wyszukiwarek. Czy przyniosło to zamierzony efekt? Z pewnością tak, co zauważają sami użytkownicy. Na rozwiązanie to narzekają jednak specjaliści SEO, którzy w śmiałym kroku Google widzą jedynie minusy.
Patrząc na wyniki wyszukiwania, które pokazują odpowiedź AI, porównując to z wynikami wyszukiwania, które nie pokazują odpowiedzi, znaleźliśmy szalony spadek. To jest zabójca kliknięć – powiedział Kevin Indig, konsultant ds. optymalizacji wyszukiwarek lub SEO i autor bloga Growth Memo.
Zobacz także: Konsekwencje mogą być wstrząsające. Co dalej z konfliktem Izrael - Iran?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję