- Eksperci BNEF przewidują, że ceny akumulatorów spadną o 3 USD/kWh w 2025 roku
- Jak wygląda teraz rynek EV?
Będzie jeszcze taniej, mówią eksperci
Ceny akumulatorów litowo-jonowych spadły do rekordowo niskiego poziomu 115 USD/kWh w 2024 roku, wynika z danych Bloomberg NEF.
W 2023 roku średnia globalna cena baterii znajdowała się na poziomie 144 USD/kWh. Oznacza to, że w 2024 roku nastąpił największy roczny spadek cen od 2017 roku. W porównaniu do ubiegłego roku, ceny baterii zmniejszyły się w najbardziej w ostatnich latach.
Akumulatory litowo-jonowe są powszechnie stosowane w produkcji samochodów elektrycznych. Trend spadkowy ich cen wynika z kilku czynników.
Jednym z najważniejszych jest w tym przypadku nadwyżka mocy produkcyjnych: „W ciągu ostatnich dwóch lat producenci akumulatorów agresywnie zwiększali moce produkcyjne w oczekiwaniu na rosnący popyt na akumulatory w sektorze pojazdów elektrycznych i stacjonarnego magazynowania energii”, podaje BNEF.
Eksperci zauważają, że choć popyt na akumulatory był zauważalny we wszystkich sektorach, rynek pojazdów elektrycznych wzrastał wolniej niż w poprzednich latach: „W międzyczasie rynki stacjonarnego magazynowania energii nabrały rozpędu, z silną konkurencją wśród dostawców ogniw i systemów, zwłaszcza w Chinach”, dodają.
Kolejnym czynnikiem odpowiadającym za spadające ceny akumulatorów są niskie ceny metali i komponentów.
„Spadek cen ogniw akumulatorowych w tym roku był większy w porównaniu z tym obserwowanym w cenach metali akumulatorowych, co wskazuje, że marże producentów akumulatorów są ograniczane. Mniejsi producenci stoją w obliczu szczególnej presji na obniżenie cen ogniw, aby walczyć o udział w rynku”, zauważyła Evelina Stoikou, ekspertka BNEF.
Ceny akumulatorów różnią w zależności od kraju i obszaru zastosowania:
„Średnie ceny akumulatorów były najniższe w Chinach i wynosiły 94 USD/kWh. Pakiety w USA i Europie były o 31% i 48% wyższe, co odzwierciedla względną niedojrzałość tych rynków, a także wyższe koszty produkcji i niższe wolumeny”.
Branża skorzystała również na niskich cenach surowców. Eksperci BNEF prognozują jednak, że ceny mogą wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku lat. To z kolei wynik napięć geopolitycznych i wprowadzanych ceł.
„Większa popularność chemii LFP, ciągła konkurencja rynkowa, ulepszenia technologii, przetwarzania materiałów i produkcji będą wywierać presję na obniżenie cen akumulatorów”, powiedziała Yayoi Sekine, szef działu magazynowania energii w BNEF.

Źródło: BloombergNEF
Zobacz również: Monopolista na rynku „elektryków”. Agresywna strategia przynosi rezultaty
Co dalej z rynkiem EV?
Niedawno informowaliśmy, że Mercedes-Benz odnotował zerową sprzedaż modelu EQE w Chinach w październiku 2024 roku. Jednocześnie gigant motoryzacyjny przekazał, że przychody grupy były mniejsze o 6,7% w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 roku.
To nie koniec złej passy Mercedesa. W nadchodzących latach planuje cięcie kosztów sięgające nawet kilkadziesiąt miliardów dolarów. Program cięcia kosztów został uzasadniony napiętą sytuacją w przemyśle motoryzacyjnym.
„Chiński popyt koncentruje się obecnie na przystępnych cenach samochodów elektrycznych. A Mercedes nie ma tu nic do zaoferowania”, powiedział Moritz Kronenberger z Union Investment.
Więcej o tym przeczytasz w artykule: Sprzedaż elektrycznej limuzyny spadła w Chinach do zera. Problemy motoryzacyjnego giganta
Problemy w branży nie ułatwiają również napięcia na linii Chiny-Europa. Cła na produkowane w Chinach samochody elektryczne obowiązują 30 listopada 2024 roku. Ich stawki są zróżnicowane w zależności od firmy. Docelowo mają mieścić się w przedziale od 7,8 do 35,3%. Ich wartość będzie dodawana do standardowych 10-procentowych ceł nakładanych na samochody importowane do Unii Europejskiej.
Mimo ogólnego spowolnienia i problemów poszczególnych producentów w branży, Chiny kontynuują dynamiczną transformację w zakresie elektryfikacji motoryzacji, zbliżając się do celu wyznaczonego na 2035 rok znacznie wcześniej niż planowano.
Więcej o tym przeczytasz w artykule: Co drugi nowo zarejestrowany samochód jest elektrykiem
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję