Kraje europejskie mają szansę uplasować się w czołówce globalnego wyścigu technologicznego, dzięki promocji technologii opartych na sztucznej inteligencji w swoich gospodarkach, przekazał bank UniCredit.
Kluczowym czynnikiem determinującym sukces Europy w tym procesie w większym stopniu ma być adaptacja i stosowanie istniejących już rozwiązań technologicznych, aniżeli ich samodzielne opracowywanie.
Sztuczna inteligencja to przyszłość Europy. Jest kilka „ale”
„Historia mówi nam, że rywalizację wielkich mocarstw nie wygrywa kraj, który wynalazł nową technologię ogólnego przeznaczenia, taką jak sztuczna inteligencja, ale kraj, który szybciej wdrożył ją na szeroką skalę w swojej gospodarce”, przekazał Edoardo Campanella, szef The Investment Institute banku UniCredit.
„To oznacza, że Europa nadal może wygrać wyścig o AI, opracowując strategię polityczną, która jest odpowiednia do promowania rozpowszechniania AI w różnych sektorach, a nie dążenia do pionierskich przełomów w tej dziedzinie”, dodał.
Sztuczna inteligencja, nazwana przez eksperta „siłą napędową czwartej rewolucji przemysłowej” posiada jedną z ważniejszych cech gwarantujących jej sukces, jaką jest wszechobecność.
Biorąc pod uwagę, że 73% modeli sztucznej inteligencji, które powstały po 2017 roku pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, a 15% z Chin Campanella uważa, że „w ten sposób Europa rozwinęła niebezpieczną zależność cyfrową”. Ta z kolei w połączeniu z opóźnieniem we wdrażaniu nowych technologii może nieść za sobą poważne konsekwencje.
„Z ekonomicznego punktu widzenia, jakikolwiek znaczący wzrost efektywności wynikający z wdrożenia GPT materializuje się po kilku latach. Oznacza to, że będziemy musieli poczekać wiele lat, zanim zobaczymy wzrost rentowności napędzany przez sztuczną inteligencję”, powiedział Edoardo Campanella.
„Z geopolitycznego punktu widzenia historia pokazuje, że naród, który zdominuje powstające technologie AI, prawdopodobnie stanie się wiodącą potęgą. Jednak droga do globalnego przywództwa wymaga powszechnego przyjęcia GPT, a nie tylko jej wynalezienia i rozwoju. Jeśli przełomowa technologia nie przesiąknie przez gospodarkę, jej znaczenie dla władzy będzie niewielkie”, dodał.
Z opracowania
wynika, że dobrym przykładem wdrażania technologii sztucznej inteligencji w różnych sektorach gospodarki jest zapowiadana przez Komisję Europejską strategia „
Apply AI Strategy”, opierająca się na wdrażaniu i rozwoju sztucznej inteligencji we wszystkich sektorach państw UE.
„Przenikanie technologii AI przez sektory, które stanowią dużą część każdej gospodarki, może stać się źródłem przewagi konkurencyjnej, która może również przełożyć się na źródło siły geopolitycznej”, stwierdził Edoardo Campanella.
Zobacz również: „Autodestrukcyjne podatki” dla dużych firm. Polska wyjątkiem
Kraje europejskie pozostaną w tyle? To „najgorszy scenariusz”
Wdrażanie rozwiązań technologicznych opartych na sztucznej inteligencji może napotkać jednak duże wyzwania. Z opracowania banku UniCredit wynika, że trudności mogą dotyczyć m.in. decyzji o alokacji tych technologii.
„Zamiast kierować wsparcie finansowe dla pionierskich działań badawczo-rozwojowych do elitarnych laboratoriów lub uniwersytetów, rządy europejskie powinny poszerzyć bazę umiejętności w zakresie sztucznej inteligencji, koncentrując się na umiejętnościach branżowych, a nie ogólnych [...]”, czytamy w opracowaniu UniCredit, w którym zaznaczono, że lepsza pozycja Europy w wyścigu technologicznych rozwiązałaby „pewne niepokojące zależności”.
„W świecie, który doświadcza fragmentacji geoekonomicznej i geopolitycznej, a Stany Zjednoczone odwracają się od bliskich sojuszników, opóźnieni w dziedzinie sztucznej inteligencji, tacy jak Europa (w najgorszym przypadku), mogą zostać pozbawieni dostępu do pionierskich technologii”, dodano.
Jak wynika z indeksu gotowości przyjęcia sztucznej inteligencji (The Government AI Readiness Index 2024) Polska (67,51) nadal wyprzedza w tej kwestii Słowenię (65,85), Rosję (64,72), Słowację (63,69), czy Węgry (63,63).
Tuż przed naszym krajem uplasowały się z kolei Litwa (67,8), Czechy (70,23), czy Estonia (72,62).
Wykres. Poziom gotowości do przyjęcia sztucznej inteligencji w Europie Wschodniej (The Government AI Readiness Index 2024)

Źródło: The Government AI Readiness Index 2024.
Nieco lepsze wyniki osiągnęły kraje Europy Zachodniej, gdzie gotowość do wdrożenia sztucznej inteligencji została oceniona na wyższym poziomie. Liderami w tym regionie Europy została Francja (79,36), Wielka Brytania (78,88), Holandia (77,23), Niemcy (76,9) oraz kraje skandynawskie, takie jak Finlandia (76,48), Norwegia (76,12), Szwecja (75,4) i Dania (74,71).
Wykres. Poziom gotowości do przyjęcia sztucznej inteligencji w Europie Zachodniej (The Government AI Readiness Index 2024)

Źródło: The Government AI Readiness Index 2024.
The Government AI Readiness Index opracowany przez Oxford Insights ocenia 188 państw za pomocą 40 wskaźników, podkreślając postępy i braki w procesie wdrażania sztucznej inteligencji na szerszy użytek publiczny. Wyniki mają charakter pomocniczy dla rządów państw stojących przed wyzwaniem adaptacji AI do różnych sektorów gospodarek.
Zobacz również: Apple przypadkowo zaszkodziło sobie i Google. Padło o kilka słów za dużo
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję