Powodem takiego stanu rzeczy są rosnące obawy dotyczące narastającego długu publicznego Stanów Zjednoczonych oraz słabego popytu na obligacje 20-letnie, co sygnalizuje ograniczone zaufanie do amerykańskich aktywów.
Złoto na fali wznoszącej
Cena spot złota wzrosła o 0,8% do poziomu 3 340,53 USD za uncję, osiągając tym samym najwyższy wynik od 9 maja. Kontrakty terminowe na złoto w USA podskoczyły o 0,9%, do 3 341,90 USD.
amerykański utrzymuje się blisko dwutygodniowego minimum, co sprawia, że złoto wyceniane w dolarach staje się bardziej atrakcyjne dla inwestorów zagranicznych. – Wzrost notowań złota wspierany jest przez
słabnącego dolara i utrzymujące się ryzyko stagflacji w gospodarce USA – tłumaczy Kelvin Wong, starszy analityk rynku w OANDA.
Rynki pozostają nerwowe również ze względu na niedawne działania polityczne. Republikańska większość w Izbie Reprezentantów przegłosowała ustawę podatkowo-budżetową prezydenta Donalda Trumpa, torując drogę do głosowania w izbie niższej Kongresu.
Niepokój inwestorów pogłębiła również słaba aukcja 20-letnich obligacji amerykańskich o wartości 16 miliardów dolarów, która nie spotkała się z dużym zainteresowaniem rynku. Sytuację pogarsza fakt, że agencja Moody’s obniżyła rating kredytowy USA z poziomu AAA, co dodatkowo uderza w wartość dolara i zaufanie do amerykańskich papierów wartościowych.
W kontekście geopolitycznym uwaga rynków skupia się na planowanej piątej rundzie rozmów nuklearnych między USA a Iranem, która odbędzie się 23 maja w Rzymie – poinformował minister spraw zagranicznych Omanu. Niepewność co do ich wyniku tylko wzmacnia popyt na złoto jako bezpieczną przystań.
Sytuacja jest stabilna
Na rynku metali szlachetnych wzrosty notowań odnotowano również dla srebra – 0,5% do 33,54 USD za uncję – oraz platyny, która zyskała 0,1% i osiągnęła poziom 1 077,33 USD. Spadły natomiast ceny palladu – o 0,6% do 1 031,46 USD.
Zgodnie z najnowszym raportem Commonwealth Bank of Australia (CBA), ceny złota mogą wzrosnąć do 3750 USD za uncję w IV kwartale 2025 roku. Eksperci banku, w tym Vivek Dhar – dyrektor ds. surowców energetycznych i górniczych – wskazują na rosnące napięcia geopolityczne oraz prognozowane osłabienie dolara jako kluczowe czynniki wzrostu. Dhar zaznacza, że ryzyko ewentualnych działań zbrojnych wobec Iranu pozostaje realne, co może skutkować jeszcze większym zainteresowaniem inwestorów złotem.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję