Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama

Szefowie koncernów paliwowych biją na alarm. Liczy się każda godzina

Narastają napięcia w branży paliwowej. Szefowie największych koncernów mówią o swoich obawach, które potęgują doniesienia z Bliskiego Wschodu. Wzrost cen ropy, przerwy w dostawach i chaos międzynarodowy – to tylko niektóre z przywołanych przez nich scenariuszy. 

Szefowie koncernów paliwowych biją na alarm. Liczy się każda godzina
Opracowanie własne FXMAG
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Szefowie dużych koncernów przemówili. Tego spodziewają się po konflikcie
    1. Iran zamknie Cieśninę Ormuz? 

      Eskalacja konfliktu Izraela i Iranu nasila obawy wśród uczestników rynku paliwowego, informuje CNBC. Ryzyko wahań cen oraz możliwych zakłóceń w dostawach budzi niepokój zarówno wśród małych, jak i dużych podmiotów działających w tej branży. 

       

      Szefowie dużych koncernów przemówili. Tego spodziewają się po konflikcie

      Szefowie koncernów TotalEnergies, Shell i EnQuest przyznali, że ataki na krytyczną infrastrukturę energetyczną na Bliskim Wschodzie będą mieć poważne konsekwencje zarówno dla globalnej podaży, jak i cen ropy. 

      Ostatnie 96 godzin było bardzo niepokojące, zarówno dla regionu, jak i szerzej pod względem tego, dokąd zmierza globalny system energetyczny, biorąc pod uwagę niepewność, tło, które obecnie widzimy, oraz zmienność geopolityczną”, powiedział Wael Sawan, szef brytyjskiego koncernu Shell. 

      Patrick Pouyanné, dyrektor generalny TotalEnergies przyznał z kolei, że głównym zmartwieniem francuskiego giganta jest bezpieczeństwo jego regionalnych pracowników.

      „Jesteśmy największą międzynarodową firmą naftową w regionie. Powstaliśmy 100 lat temu w Iraku i nadal prowadzimy działalność w Iraku, Abu Zabi, Katarze i Arabii Saudyjskiej", zaznaczył Pouyanné. 

      Reklama

      Dodał również, że potencjalne ataki na infrastrukturę paliwową mogą stać się prawdziwym problemem i zagrożeniem dla bezpieczeństwa światowych rynków

      Amjad Bseisu, szef koncernu EnQuest, określił rok 2025 mianem „roku zmienności”, głównie za sprawą dynamicznych zmian na rynkach. 

      „To prawie tak, jakbyśmy każdego dnia widzieli coś innego, ale oczywiście wojna między Izraelem a Iranem to kolejny krok naprzód. Im szybciej uda nam się zakończyć ten straszny konflikt, tym lepiej dla rynków, ale uważam, że rynek jest dobrze zaopatrzony w perspektywie krótkoterminowej i średnioterminowej”, stwierdził Bseisu. 

       

      Zobacz również: USA zaatakują Iran? Trump grzmi: „Nasza cierpliwość się wyczerpuje”

       

      Iran zamknie Cieśninę Ormuz? 

      Cieśnina Ormuz, położona między Zatoką Perską i Zatoką Omańską, jest najważniejszą na świecie bramą dla transportu ropy naftowej. Każdego dnia przepływa przez nią około 20 mln baryłek ropy naftowej, czyli około jedna piąta światowej produkcji

      Reklama

       

      Mapa. Położenie Cieśniny Ormuz

      szefowie koncernow paliwowych bija na alarm liczy sie kazda godzina grafika numer 1szefowie koncernow paliwowych bija na alarm liczy sie kazda godzina grafika numer 1

      Źródło: CNN.

       

      Zdaniem ekspertów wszelkie zakłócenia w funkcjonowaniu cieśniny mogą wywołać chaos na światowych rynkach

      Reklama

      Rob Thummel, ekspert Tortoise Capital stwierdził, że potencjalne zakłócenia w Cieśninie Ormuz spowodują wzrost cen ropy naftowej nawet do o 100 USD za baryłkę. Choć jego zdaniem nieustannie istnieje zagrożenie, że cieśnina zostanie zablokowana przez Iran, taki ruch spowodowałby niemal natychmiastową reakcję całego świata. 

      W ubiegły weekend pojawiły się jednak informacje o tym, że władze Iranu poważnie rozważają zablokowanie Cieśniny Ormuz, podała irańska agencja IRINN cytując oświadczenie parlamentarzysty Esmaila Kosariego z komisji ds. bezpieczeństwa.

      Davide Accomazzo, profesor z Graziadio School of Business na Pepperdine University zaznaczył, że potencjalne zakłócenia w Cieśninie Ormuz stanowią „duże ryzyko” dla cen ropy naftowej. 

      „Po prostu nie wiemy dokładnie, jak ten konflikt będzie się naprawdę rozwijał. Myślę, że rynek nadal obstawia, że ​​ta sprawa pozostanie opanowana i nie będzie dotyczyła Stanów Zjednoczonych, infrastruktury energetycznej i Cieśniny Ormuz”, dodał Accomazzo. 

      „Ale to jest wielki znak zapytania, absolutnie. I to jest jedno z tych zdarzeń zewnętrznych, które mogą nas obudzić pewnego ranka i bum, to się wydarzyło, i nagle trzeba się z tym zmierzyć, dodał. 

       

      Reklama

      W środę 18 czerwca za jedną baryłkę ropy Brent należy zapłacić 76,15 USD.  

       

      Wykres. Kontrakty terminowe na ropę Brent

      szefowie koncernow paliwowych bija na alarm liczy sie kazda godzina grafika numer 2szefowie koncernow paliwowych bija na alarm liczy sie kazda godzina grafika numer 2

      Źródło: TradingView.


       

      Reklama

      Zobacz również: Trump opuścił szczyt G7. Winna eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie


      Oliwia Róża Serwa

      Oliwia Róża Serwa

      Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Akademii Ignatianum w Krakowie. Magister stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Laureatka XI edycji Nagrody Młodych Dziennikarzy im. Bartka Zdunka, wygrana za reportaż „Żyj dla mnie”. Wielokrotnie nagradzana stypendiami za wyniki w nauce i wyróżnieniami za działania społeczne.

      Redaktor FXMAG od 2024 roku. Specjalistka w sprawach polityki i historii USA. 


      Tematy

      ceny ropyropa Brent

      kontakty terminowe na ropę

      ceny ropy Izrael

      ceny ropy Iran

      wojna Izrael Iran ropa

      cieśnina Ormuz

      blokada Cieśniny Ormuz

      branża eksportowaeksportkto eksportuje
      komentarze

      Komentarze

      Sortuj według:  Najistotniejsze

      • Najnowsze
      • Najstarsze

      Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

      Reklama
      Reklama

      Najnowsze

      Polecane