Kurs srebra zadziwia swoją siłą. Po bardzo mocnym rajdzie wzrostowym weszliśmy co prawda w fazę korekty, jednak póki co ma ona mocno ograniczony zasięg. Jakie można z tego wyciągnąć wnioski?
To dopiero początek hossy na srebrze
Po korekcie ocenisz siłę trendu- tak mawia jedna z zasad inwestycyjnych. Spoglądając na wykres srebra, można śmiało powiedzieć, że tutaj trend jest bardzo mocny. Oczywiście nie dziwi nas to, ponieważ od dawno zwracaliśmy uwagę zarówno na duże prawdopodobieństwo nadejścia przesilenia na srebrze, jak i książkowy schemat Wyckoffa, który się tutaj budował od 10 lat.
Kiedy nadejdzie kolejna fala wzrostowa na srebrze
Kluczowe wsparcie dla srebra znajduje się na wysokości 3 dołków z lat 2011-2012. Dopóki ta bariera popytowa utrzymuje notowania, można spodziewać się, iż korekta przybierze bardzo łagodną formę rozłożoną jedynie w czasie, a zdecydowanie mniej w cenie. W takim scenariuszu, po okresie korekcyjnej konsolidacji, możemy spodziewać się ataku na poziom 35 dolarów. Gdyby jednak kupującym nie udało się utrzymać obecnych poziomów, a wsparcie zostałoby trwale przełamane, wtedy kolejnego punktu docelowego należałoby szukać w okolicach 20 dolarów.
Wykres: Kurs srebra (10 lat)
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję