Ceny metalu trzymają poziom mimo spadków na rynkach akcji (MSCI World -8% YTD). Od początku roku benchmark LME 3M umocnił się o prawie 3%, przez minione dwa tygodnie poruszał się w przedziale 9700-10000 USD/t.
Nie zaszkodził mu silniejszy „zielony”, wsparcie przyszło ze strony obniżonej dostępności surowca na giełdzie
Spadające zapasy umacniają notowania części metali z londyńskiego parkietu; giełdowy indeks LMEX zyskał w tym roku niemal 5%, a tydzień temu ustanowił rekord.
Zapasy miedzi, co prawda, wzrosły od początku roku o 5%, lecz ilość dostępnego surowca (live warrants) skurczyła się o 16% do poziomu z końca listopada. Silny popyt na metal stymuluje zainteresowanie inwestorów, od połowy ubiegłego miesiąca przybywa pozycji długich (brutto i netto) funduszy inwestycyjnych na LME. Nie osłabiła cen metalu poprawa sytuacji po stronie podażowej: kryzys w peruwiańskiej kopalni Las Bambas został w dużej mierze zażegnany, producent doszedł do porozumienia z większością lokalnych społeczności blokujących transport surowca.
MFW obniża prognozę światowego wzrostu gospodarczego; możliwy spadek zapotrzebowania na metal w drugiej połowie roku
Wydaje się, że „doktor miedź” tymczasowo utraciła status barometru światowej koniunktury. Przedwczoraj Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył tegoroczną prognozę globalnego wzrostu gospodarczego do 4,4%; o 0,5 pp w porównaniu z szacunkiem sprzed kwartału. Rewizje w dół objęły m.in. gospodarki Stanów Zjednoczonych i Chin. ED&F Man Capital Markets, członek LME kategorii 1., przewiduje, że wyższe stopy procentowe w USA oraz kryzys w chińskiej branży budowlanej obniżą popyt na miedź w drugiej połowie roku. Firma spodziewa się w 2022 r. cen metalu w przedziale 7600-10900 USD/t, wzrosty mają przypaść na pierwszą połowę roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję