Poziom 610 centów stał się ważnym wsparciem dla rynku kukurydzy. Powrót do tej niebieskiej strefy na początku tego miesiąca potwierdził dominację popytu i dobrze wpisała się we wzrostową linię trendu. Ten kierunek jest dominujący, co zmusza do skierowania wzroku w stronę oporu 7$.
Wcześniej będzie jeszcze okazja dla podaży, aby pokazać, na co ich stać na lokalnym oporze 670 centów.
Systematyczne wzrosty często wpływają na oscylatory. Co ciekawe MACD potwierdza trend wzrostowy, ale jego słupki nie są na tak wysokich wartościach, jakby można było tego oczekiwać. Za to każdy zryw popytu sprawia, że RSI zbliża się do strefy 70 punktów, czyli wykupienia. Wpływa to na wyobraźnie poszczególnych uczestników rynku i tworzy ruchy korekcyjne. Jak widać, ich długość oscyluje wokół 35 centów.
Można wiec założyć, że dopóki podaż nie wygeneruje większej przeceny, to nie ma podstaw, aby wątpić w czerwoną linię trendu.
Nie zwalnia to jednak z obserwacji poszczególnych oporów zaznaczonych pomarańczowymi liniami. Wiosną ubiegłego roku najwięcej działo się właśnie w tamtym zakresie cen.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję