Po dwóch dniach dynamicznych zwyżek, dzisiaj rano notowania ropy naftowej wyhamowały ruch wzrostowy. Cena ropy naftowej WTI stabilizuje się tuż powyżej 67 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent powróciły ponad 70 USD za baryłkę. Wyraźne zwyżki notowań ropy naftowej były reakcją na wcześniejsze równie gwałtowne spadki – ale nie tylko. Z fundamentalnego punktu widzenia, wspierały je także informacje z Meksyku, gdzie w wyniku pożaru na platformie wiertnicznej zginęło 5 osób, a produkcja ropy naftowej w całym kraju spadła o jedną czwartą (czyli o ponad 400 tysięcy baryłek).
Niemniej, wiele wskazuje na to, że problemy z podażą ropy naftowej w Meksyku szybko miną. Spółka Petroleos Mexicanos (Pemex), czyli państwowy gigant naftowy, poinformowała, że produkcja ropy naftowej na wspomnianej platformie zostanie wznowiona najprawdopodobniej już 30 sierpnia.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Tymczasem dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA zostały odebrane neutralnie
Amerykański Instytut Paliw podał wczoraj, ze zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych spadły o 1,62 mln baryłek, czyli o nieco mniej niż oczekiwano – aczkolwiek inwestorzy czekają jeszcze na dzisiejsze ewentualne potwierdzenie tych wyliczeń przez amerykański Departament Energii (DoE), który opublikuje swoje dane dziś o 16:30.
Naturalnie, nie można zapominać o tym,
że nadal kluczowym czynnikiem cenotwórczym na rynku ropy naftowej pozostaje pandemia i oczekiwania związane z restrykcjami. Obiecujące dane napływają z Chin, gdzie pojawia się coraz mniej nowych przypadków Covid-19, a dodatkowym pozytywnym akcentem w tym tygodniu była pełna akceptacja szczepionki Pfizer przez amerkańską FDA.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne
SOJA - Wzrostowy początek tygodnia na rynku soi
Wczorajsza sesja na rynku soi w Stanach Zjednoczonych okazała się najlepsza od końca czerwca br. Ceny soi w USA zwyżkowały bowiem we wtorek o około 3%, powracając ponad poziom 13 USD za buszel i kończąc sesję w okolicach 13,30 USD za buszel.
Dzisiaj notowania soi poruszają się w okolicach wczorajszych maksimów, a sesja jest dużo spokojniejsza
Optymistyczny początek tygodnia wynikał przede wszystkim ze spadku jakości uprawianej w USA soi. Departament Rolnictwa podał bowiem, że jedynie 56% uprawianej w USA soi jest dobrej lub bardzo dobrej jakości. Był to o 1 punkt procentowy niższy wynik niż dane z wcześniejszego tygodnia – warto jednak zaznaczyć, że nie był on dużym zaskoczeniem. Natomiast innym pozytywnym akcentem były informacje na temat sprzedaży dużej ilości soi z USA do Chin w tym miesiącu.
Ogólnie, w ostatnich tygodniach notowania soi znajdowały się pod presją podaży,
która wynikała m.in. z obniżonych zakupów amerykańskiej soi przez Chiny. Niemniej, sytuacja od strony podaży soi pozostaje trudna, zwłaszcza w Ameryce Południowej, gdzie zapowiadane są długotrwałe susze na terenach uprawy soi (dotyczy to głównie Argentyny).
Notowania soi w USA – dane dzienne
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję