Przed zaplanowaną na wtorek publikacją najnowszych danych o inflacji konsumenckiej w USA i w obliczu warunków wykupienia na wykresie dziennym, byki niechętnie otwierają nowe pozycje. Dane te odegrają kluczową rolę w kształtowaniu oczekiwań co do ścieżki obniżek stóp procentowych przez Fed, co z kolei pobudzi popyt na dolara amerykańskiego i da nowy impuls nierentownemu żółtemu metalowi. Jednocześnie gotowość Fed do obniżek stóp procentowych, w połączeniu z utrzymującymi się ostrożnymi nastrojami na rynku, może w dalszym ciągu wspierać metal szlachetny i ograniczać ewentualne korekty spadkowe.
Zobacz także: Amerykański rynek akcji kontra Fed. Co przyniesie 2024 rok na Wall Street?
Z technicznego punktu widzenia przełamanie poziomu 2145 USD, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu, sprzyja bykom i wspiera perspektywy dodatkowych zysków. Jednakże wskaźnik względnej siły (RSI) na wykresie dziennym sygnalizuje stan wykupienia. Dlatego przed podjęciem nowych byczych decyzji rozsądnie byłoby poczekać na krótkoterminową konsolidację lub umiarkowany spadek.
Jednak każdy znaczący korekcyjny spadek znajdzie solidne wsparcie w pobliżu piątkowego dołka na poziomie 2154 USD, który może teraz stać się kluczowym punktem odniesienia dla inwestorów śróddziennych. Przebicie piątkowego minimum może wywołać techniczną wyprzedaż i popchnąć cenę złota w stronę pośredniego wsparcia na poziomie 2,25 USD w drodze do okrągłego poziomu 2100 USD.
Z drugiej strony tym, którzy chcą kupić złoto, warto poczekać na przełamanie poziomu 2200 USD, powyżej którego para XAU/USD wkroczy na niezbadane terytorium, wykorzystując swój ostatni silny impuls wzrostowy.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję