Departament Energii USA we wczorajszym raporcie podał, że zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 3,16 mln baryłek. Zwyżka jest zaskakująca w porównaniu z oczekiwaniami spadku zapasów, które obowiązywały jeszcze na początku tego tygodnia – niemniej, jest ona znacznie mniejsza niż wczorajsze szacunki API, które pokazały wzrost o ponad 9 mln baryłek. Departament podał także, że wzrosły zapasy benzyny, natomiast spadły zapasy destylatów – oba kierunku wymijały się z oczekiwaniami.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Z jednej strony, wzrost zapasów ropy naftowej i benzyny jest negatywnym sygnałem, ponieważ podkreśla słabość popytu na paliwa w USA. Jednak z drugiej strony, warto wspomnieć, że wzrost zapasów ropy wynikał również ze zwiększonego importu ropy naftowej do USA. Poza tym, marcowa zwyżka zapasów jest ogólnie raczej regułą, a nie wyjątkiem – od początku tego wieku, czyli już od ponad dwudziestu lat, każdy marzec był charakteryzowany przez wzrost zapasów ropy naftowej.
Zobacz także: Wall Street znowu pokazuje siłę. GPW zmaga się ze sporym ciężarem
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję