Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Ropa potaniała. W marcu cena ropy brent przejściowo spadła o prawie 20 USD. Na polskich stacjach paliw korekta cen była o wiele płytsza, co jest istotne ze względu na rekordową inflację.

Dla okresu trzech miesięcy minimum ceny ropy brent to 70 USD za baryłkę, a maksimum – 89 USD za baryłkę. W ostatnich dniach marca znajdowała się na poziomie 78 USD.

- Tak duży spadek cen był zaskoczeniem, ponieważ fundamenty dla ropy nie wyglądają źle – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – O spadku cen zadecydowały obawy inwestorów dotyczące powtórki z kryzysu finansowego z lat 2007-2009. Wówczas też ropa bardzo potaniała.

Prawdopodobnie instytucje finansowe szukały płynności, zamykając swoje pozycje na kontraktach terminowych. W ten sposób odzyskiwały swoje depozyty.

Fundamenty dla ropy wydają się stabilne, pomimo rozczarowania Chinami. Pomimo ożywienia gospodarczego, Chiny kupują mniej ropy niż się spodziewano. Kupują mniej, bo zmniejszają swoje rezerwy ropy. Jednak w połowie roku ten import powinien wzrosnąć.

 

Reklama

 

Najnowsze prognozy znanych instytucji finansowych, to 80-90 USD na koniec roku.

- Niskie ceny ropy mogą okazać się lekarstwem na inflację, a pozytywne jest też to, że Rosja zarabia mniej na swojej ropie – komentuje ekspert XTB.

Przy wspomnianych minimach z trzech miesięcy ceny ropy były bardzo bliskie tym z października 2021 r. Wówczas ceny na polskich stacjach paliw były o 1 zł niższe od marcowych.

Po przyłączeniu Lotosu do Orlenu nie sposób oczekiwać, aby dwie rafinerie działające w ramach jednego koncernu konkurowały cenowo ze sobą.

Reklama

- Uwzględniając światowe ceny ropy i kurs złotego wobec dolara powinniśmy być blisko ceny 6,20-6,30 zł za litr Pb95 – ocenia M.Stajniak z XTB. – Spodziewam się mniejszego spadku, do poziomu 6,50 w najbliższych tygodniach.


MarketNews24

MarketNews24

MarketNews24 to zespół ludzi z wieloletnim doświadczeniem w pracy w mediach. Dziennikarze, operatorzy, montażyści, graficy, animatorzy, dźwiękowcy, lektorzy, copywriterzy... i wielu innych specjalistów od multimediów.


komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama