Nadchodzi eksplozja ceny złota, będzie skutkiem wdrażania CBDC przez kolejne banki centralne – uważa David Brady dyrektor generalny i współzałożyciel Global Pro Traders. Będąc gościem Palisades Gold Radio analizował kształtowanie się ceny złota oraz czynniki wpływające na kondycję rynku surowców w przyszłości.
- Złoto ma przed sobą trudne tygodnie, w trakcie których notowania mają osiągnąć lokalnego dna, a następnie sporo wzrosnąć.
- David Brady sugeruje, aby działać wbrew oczekiwaniom rynku, gdyż to pozwoli na zajęcie odpowiedniej pozycji.
- W długiej perspektywie ceny metali szlachetnych będą wspierane działaniami geopolitycznymi.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Cena złota - rynek jest bliski dna
David Brady uważa, że rynek złota jest bliski osiągnięcia lokalnego dna. Później ma nastąpić odbicie, które będzie objawiać się wysokimi cenami.
“Działaj wbrew rynkom, aby zachować podejście analityczne i zmaksymalizować potencjał nagrody” - namawia Brady.
Według eksperta można zaobserwować duży wzrost wolumenu, gdy cena spada do najniższego poziomu. Co więcej, luka w dół, po której następuje luka w górę, ma stanowić kolejną oznakę “kapitulacji”.
W wywiadzie ekspert przyznał, że złoto “węszy”, iż podwyżki stóp procentowych są już wycenione. Wobec tego surowce “oczekują” zaledwie jednej podwyżki. To może oznaczać, że w tym środowisku upadki kolejnych banków będą prawie pewne.
Zobacz również: Cena dolara mocno odbija! Dane dotyczące inflacji sporym zaskoczeniem
Notowania srebra i złota (oz/USD)
Źródło: TradingView
Warto przypomnieć, że obecnie cena złota znajduje się w pobliżu 1970 dolarów za uncję, a więc blisko najwyższych poziomów od dwóch miesięcy. Wpływ na kruszec ma przede wszystkim słabszy dolar amerykański. Ostatnie dane dotyczące inflacji przywróciły nadzieję, że Rezerwa Federalna znajduje się blisko końca zakończenia bieżącego cyklu podwyżek.
Powszechnie uważa się, że Fed podniesie stopy procentowe w tym miesiącu o 25 pb. W krótkiej i średniej perspektywie sytuacja jest niepewna, a zauważalna presja na rynku wymaga dodatkowych danych makroekonomicznych. Wahania cen mogą wystąpić po publikacji kluczowych raportów wynikowych. Wydaje się obecnie, że Jerome Powell uważa za możliwe, iż łagodna recesja jest ceną, jaką trzeba zapłacić za obniżenie inflacji.
“Uważamy, że wśród graczy rynkowych panuje wyraźne porozumienie, że w przyszłym tygodniu Fed wystrzeli ostatni pocisk z pistoletu – odtąd rozmowy będą dotyczyć tylko trwającej przerwy i możliwej obniżki stóp procentowych. wszystko to będzie bardzo pozytywne dla ceny złota” - powiedział Naeem Aslam, dyrektor ds. inwestycji w Zaye Capital Markets.
Zobacz również: “Bańka mogła jeszcze nie pęknąć” - ostrzega słynny inwestor. Należy oczekiwać spadków?
CBDC nieoczekiwanym wsparciem?
W długiej perspektywie prognozy cenowe są zdecydowanie bardziej zaskakujące. David Brandy przypuszcza, że istotnym wsparciem dla ceny złota będą plany obejmujące tworzenie i wdrażanie cyfrowych walut banków centralnych oraz powszechny dochód podstawowy.
Ekspert, zapytany o to, jak wpłyną one na ceny, szacuje, że “nowe pieniądze” zostaną wydane na istniejące towary i usługi, co spowoduje tylko więcej problemów i wyższą inflację. W takich warunkach należy oczekiwać, że ceny złota i srebra eksplodują, a inne bańki spekulacyjne na rynku aktywów pękną.
Ceny złota na przestrzeni 10 lat
Źródło: GoldPrice.org
Plany wprowadzania cyfrowych walut przez banki centralne mają stanowić ucieczkę w kierunku tradycyjnych aktywów jak metale szlachetne. Również Zoltan Pozsar, znany ekonomista, rekomenduje przekształcenie portfela inwestycyjnego, ujmując większy udział kruszcu. Ekspozycja w kierunku surowców ma uchronić również przed zawirowaniami geopolitycznymi na świecie.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję