Ceny ropy naftowej finalnie zakończyły tydzień tylko “nieznacznym” spadkiem. Jeszcze w piątek ropa Brent była chwilowo wyceniana na 58 USD za baryłkę, ale ostatecznie odbiła do blisko 65 USD.
Ten tydzień zamknął się zatem obsunięciem ceny europejskiej ropy o niecałe 2%. Przed tygodniem było to 9%. W rezultacie, ropa jest najtańsza od 4 lat. Może być jeszcze tańsza, oceniają analitycy.
Wykres: Kurs kontraktów na ropę naftową Brent.

Źródło: TradingView.
Ropa coraz tańsza, recesja coraz bardziej prawdopodobna
Dominującym elementem rynku naftowego w ostatnich dniach są obawy inwestorów o recesję, która mogłaby zostać wywołana przez konsekwencje wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Waszyngton ogłosił w czwartek wyższe cła na Chiny rzędu 145%. Chiny odpowiedziały w piątek stawką w wysokości 125%. Przypomnijmy, że wcześniej w tym tygodniu Donald Trump wstrzymał “wzajemne” cła na wszystkie pozostałe kraje, oprócz Chin. Podtrzymana została jednak stawka ogólna na poziomie 10%.
To wystarczające uderzenie w globalny handel, aby wywołać sporą reakcję ceny ropy. Zresztą, amerykańska agencja Energy Information Administration (EIA) obniżyła prognozy globalnego wzrostu gospodarczego.
EIA ostrzegła również że nowe cła mogą mocno wpłynąć na rynek ropy. Jednak przede wszystkim, zmniejszyła prognozy popytu na ropę zarówno w 2025, jak i 2026 roku.
Chiny są największym importerem ropy. W rezultacie koniunktura gospodarcza w tym kraju jest kluczowy elementem naftowej układanki. Obecnie szacuje się, że wzrost gospodarczy w Chinach w tym roku będzie niższy niż w ubiegłym - to wynik sondażu przeprowadzonego wśród ekonomistów renomowanych instytucji przez agencję Reuters.
Prognoza dla cen ropy na 2025 i 2026 rok - Goldman Sachs
Analitycy Goldman Sachs prognozują, że cena ropy Brent spadnie do 62 USD za baryłkę do grudnia 2025 roku oraz do 55 USD do końca 2026 roku.
Z kolei dla ropy WTI przewidują, że będzie to 58 USD do grudnia 2025 roku oraz 51 USD do końca 2026 roku. Eksperci amerykańskiego banku dokonują przy tym dwóch istotnych założeń.
“Po pierwsze, gospodarka amerykańska uniknie recesji dzięki znacznej obniżce ceł (...)” - stwierdzili analitycy Goldman Sachs.
“Po drugie, podaż ropy naftowej przez OPEC+ wzrośnie umiarkowanie z dwoma przyrostami produkcji po 130-140 kb każdy w czerwcu-lipcu” - dodali.
Jest jednak jedno bardzo ważne “ale”. Prognoza została sporządzona przy założeniu bieżącej polityki celnej Stanów Zjednoczonych, a konkretnie tej, jaka obowiązywała w połowie tygodnia. Ostatnie dni pokazały jak wiele i jak szybko zmienia się w kwestii podejścia USA do spraw zagranicznych. Niewykluczone, że kolejne niespodziewane decyzje Donalda Trumpa przekreślą przewidywania Goldman Sachs.
“Ceny ropy prawdopodobnie przekroczyłyby naszą prognozę w przypadku bardzo gwałtownego odwrócenia polityki taryfowej (...)” - dodali.
“Zakładając typową recesję w USA i nasz bazowy scenariusz OPEC, szacujemy, że cena ropy Brent spadnie odpowiednio do 58 USD do grudnia 2025 roku i 50 USD do grudnia 2026 roku"
“W najbardziej bardziej ekstremalnym i mniej prawdopodobnym scenariuszu zakładającym zarówno spowolnienie globalnego PKB, jak i pełne wycofanie cięć OPEC+, co zdyscyplinowałoby podaż spoza OPEC, szacujemy, że kurs ropy Brent spadłby nieco poniżej 40 USD za baryłkę pod koniec 2026 roku” - podsumowali analitycy Goldman Sachs.
Wykres: Prognoza dla cen ropy od Goldman Sachs według kilku scenariuszy.

Źródło: Goldman Sachs.
Zobacz również: “Ropa potaniała o 25%! A zmian cen benzyny nie widać”
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję