Ceny pszenicy na światowych giełdach osiągały kolejne rekordy po rosyjskiej agresji. Od 23 lutego do 7 marca ceny pszenicy na MATIF wzrosły o blisko 40%, a ceny rzepaku zwiększyły się o 14%. Główną przyczyną wzrostów są obawy związane z podażą tych produktów, choć wzrosty cen mają również charakter spekulacyjny. W konsekwencji znaczące podwyżki obserwowane są polskim na rynku.
W analogicznym okresie ceny pszenicy konsumpcyjnej w kraju zwiększyły się o 39%; w pierwszym tyg. marca ceny pszenicy w portach przekroczyły poziom 1900 zł/t. Czynnikiem wspierającym podwyżki cen w Polsce jest osłabienie się złotego w stosunku do głównych walut. Trudno oceniać jest trwałość wzrostów. Rynek będzie wrażliwy na informacje dochodzące z Ukrainy. Możliwe są różne scenariusze łącznie ze spadkami cen w przypadku zakończenia wojny lub złagodzenia napięć. Po silnych wzrostach cen pszenicy, po 7 marca nastąpiło uspokojenie nastrojów na rynku i łagodne spadki cen.
Można oczekiwać, że droższe zboża znajdą odzwierciedlenie w wyższych cenach produktów przetwórstwa zbóż (mąki, pasz), a w dalszej perspektywie produktów zwierzęcych. Zwiększona presja kosztów (spadek opłacalności) może pogłębić obserwowane spadki produkcji na rynku żywca oraz mleka. Wyższe ceny surowców rolnych mogą skutkować przyspieszeniem tempa inflacji żywności w 2022.
Wzrost cen surowców rolnych spowoduje, że firmy zmuszone będą funkcjonować w warunkach podwyższonych kosztów i zwiększonej presji na marże - por. wykres. Istotny dla rynku spożywczego jest również wzrost cen surowców energetycznych. Cena ropy Brent od momentu rosyjskiej agresji wzrosła o 35% (stan na 8 marca), istotne podwyżki do rekordowych poziomów odnotowano na rynku gazu. Odczują to w największym stopniu branże energochłonne tj. producenci wyrobów piekarskich i mącznych, producenci dań gotowych oraz przetwórcy owoców i warzyw (głównie w zamrażalnictwie) – por wykres.
Co więcej, wyższe ceny gazu (niewykluczone sankcje UE na dostawy z Rosji) znajdują odzwierciedlenie w cenach nawozów. Wzrost kosztów produkcji oraz ograniczenia w światowym handlu nawozami, w tym rekomendacja Rosji (4 marca) o wstrzymaniu eksportu nawozów z tego kraju, stwarzają ryzyko spadków światowej produkcji rolnej. Dostępność środków do produkcji może mieć szerszy wymiar i dotyczyć wielu innych obszarów produkcyjnych.
***Materiał pochodzi z raportu PKO BP: Analizy Sektorowe, Monitoring branżowy, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję