Ceny metalu – podobnie jak złota – przerwały w listopadzie trwające od kwietnia pasmo spadków w ujęciu miesięcznym. Kontrakt 3M zyskał 10,6%; indeks LMEX wzrósł o 12,5%; poza słabszym dolarem wsparcie zapewniły kurczące się zapasy surowca na LME (-17%) oraz poprawa nastrojów na rynkach akcji (MSCI World +6,8%).
Spadek indeksu USD na przełomie miesiąca przyczynił się do powrotu ceny miedzi powyżej psychologicznego poziomu 8 tys. USD/t i skoku o niemal 9% intraday w okresie 28 listopada – 5 grudnia. W kolejnych dniach notowania oscylowały w przedziale 8,3-8,5 tys. USD/t. Wygasł optymizm po zniesieniu części restrykcji pandemicznych w Chinach, nastroje inwestorów popsuły słabe dane z Państwa Środka: eksport w listopadzie zmalał o 8,7% r/r; najsilniej od lutego 2020 roku, zaś spadek importu był najmocniejszy od maja 2020 roku. Zdaniem Capital Economics chiński eksport w nadchodzących kwartałach może nadal się kurczyć. W opinii firmy, biorąc pod uwagę listopadowe odczyty PMI na świecie (zwłaszcza nowe zamówienia), ostatnie wzrosty notowań miedzi były nieco przesadzone. Nagłej poprawy na chińskim rynku nieruchomości – tak istotnym dla sektora metalowego – Capital Economics się nie spodziewa.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję