Kampania wyborcza w Polsce jest na ostatniej prostej. Do rozpoczęcia głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich pozostało zaledwie 4 dni, które mogą się okazać kluczowe dla ostatecznego werdyktu wyborców. Sondaże wskazują, że walka o zwycięstwo między kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim a popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatem obywatelskim Karolem Nawrockim jest wyrównana, dlatego o wyniku mogą zadecydować nawet detale.
Czytaj też: Wszystkie kłamstwa Nawrockiego i Trzaskowskiego z ostatniej debaty. Internet wrze!
Test narkotykowy zamiast badań lekarskich
Przed drugą turą wyborów, w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się informacje sugerujące, że kandydaci na prezydenta mogą wspomagać się niedozwolonymi substancjami. Oliwy do ognia dodało kontrowersyjne zachowanie Karola Nawrockiego podczas piątkowej debaty telewizyjnej. Kandydat wspierany przez PiS w pewnym momencie zakrył twarz i umieścił coś w ustach. Widzowie porównywali gest do tego, który towarzyszy zażywaniu narkotyków. Po debacie Nawrocki stwierdził, że zażył snus - używkę stworzoną na bazie nikotyny. Zachowanie kandydata na prezydenta wywołało lawinę komentarzy zarówno w Internecie, jak i w przestrzeni publicznej. Ze strony polityków wspierających Rafała Trzaskowskiego pojawiły się sugestie, z których wynikało, że Karol Nawrocki może wspomagać się substancjami niedozwolonymi. Kandydat wspierany przez PiS wezwał do badań na zawartość narkotyków w organizmie swojego konkurenta w wyścigu o Pałac Prezydencki, któremu niesprzyjające środowisko zarzucało podobne zachowanie. Prezydent Warszawy na propozycję nie odpowiedział. Badaniu poddał się sam Nawrocki. Wynik testu był negatywny, o czym prezes Instytutu Pamięci Narodowej poinformował w mediach społecznościowych.
“Polacy chcą mieć pewność, że przyszły prezydent jest w pełni zdrowy. Dlatego zrobiłem test na obecność narkotyków. Wynik oczywiście negatywny. Teraz kolej na Pana Rafała! Odwagi! Jak jest Pan czysty, to nie ma się czego bać!” - napisał w mediach społecznościowych Karol Nawrocki.
Badanie w Diagnostyce
Test, który przeszedł kandydat na prezydenta wykonany został w jednej z największych polskich firm specjalizującej się w diagnostyce laboratoryjnej. Grupa Diagnostyka oferuje szeroki wachlarz usług dotyczących standardowych badań laboratoryjnych. Specjalizuje się także w diagnostyce obrazowej i genetycznej. Jak widać na przykładzie kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego oferuje także testy na zawartość narkotyków w organizmie.
Polski potentat w branży badań medycznych
Grupa Diagnostyka na polskim rynku działa od 1998 roku. Sieć posiada 150 laboratoriów i blisko 1100 punktów pobrań w całym kraju. Rocznie - jak wynika z raportu spółki - Diagnostyka przeprowadza ponad 140 milionów badań obsługując średnio 20 milionów pacjentów.
W 2024 roku przychody Grupy wyniosły 1,9 mld zł. To wzrost w porównaniu rok do roku o 22,8%. Recurring EBITDA wzrosła o 32,8%. rdr. do 508,7 mln zł. Z kolei zysk netto wzrósł o 78,4% rdr. do 232 mln zł.
W lutym 2025 roku spółka Diagnostyka zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
“Cieszymy się z udanego debiutu giełdowego i pierwszych notowań akcji Diagnostyka S.A. To dla nas przełomowy moment i ważny etap w rozwoju spółki. Do naszego akcjonariatu dołączyli nowi inwestorzy, co jeszcze bardziej umacnia naszą pozycję i otwiera nowe możliwości” - mówił Jakub Swadźba, współzałożyciel i prezes Diagnostyki.
Wykres. Akcje spółki Diagnostyka w ciągu ostatniego trzech miesięcy.

Źródło: TradingView.
Zobacz również: WIG20 najlepszym indeksem świata w 2025. Eksperci nie szczędzą pochwał
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
1 miesiąc temu
dobre! nie zdążyłby przez NFZ...
1 miesiąc temu
to chyba nie jest powazna firma
1 miesiąc temu
dlaczego tak myslisz?